R.14 Rozstanie

417 30 4
                                    

-...Well...Well...Well...Witaj Lauri, co tam?
-Co ty odemnie chcesz?
-A nic tylko to co się dzisiaj wydarzy - po tych słowach zobaczyłam proszenię Pacyficki Dippera o pomoc, następnie balu u niej, Dipper przytulający Pacyfickę, teraz w jakimś pomieszczeniu, nie mogłam patrzeć...
-A skąd mogę wiedzieć że nie kłamiesz???
-Oj...niech Cię główką o to nie boli... - powoli się budziłam
-Dozobaczenia Lauri..... - obudziłam się zjadłam śniadanie i poszłam się ubrać
-Lauren?
-Tak, Ana?
-Ja za chwilę muszę jechać do domu... - posmutniałyśmy. Pomogłam się jej spakować i po chwili już jej nie było... Pobiegłem do bliźniaków i powiedziałamże wyjechała Ana gdy nagle zobaczyłam co oglądał Dipper usiadłam koło niego gdy nagle przerwali nam maraton
-Ja nie mogę zawszę się mi to zdarza!!!! - krzyknęłam. Było coś o balu Północnych
-Pacyficka daj mi swoje Życie... - szeptała Candy przy telewizorze
-Eh...przestańcie ona jest najgorsza i nie myślę tak mogę jej to powiedzieć w każdej chwili!! - nagle rozległo się pukanie Dipper otworzył drzwi a za nimi stała Pacyficka
-Musisz mi pomoc - powiedziała po czym Dipper odpowiedział
-Jesteś najgorsza! - zaraz,zaraz mój sen 1 co się stło ojej muszę zobaczyć chociaż trzy jeszcze 2 spoko Lauren będzie dobrze. Mabel wzięła mnie z dziewczynami na górę i kazała się przebrać w sukienkę którą u niej kiedyś zostawiłam po kilku chwilach zeszłyśmy na dół Dipper nie mógł oderwać odemnie wzroku a ja zaczełam się rumienić
-Wow! - krzykną z zachwytu i odskoczył do tyłu przytuliłam go i dałam buziaki w policzek
-Idziesz Dipperek? - spytałem
-...T...Tak...Tak już idę!! - Wow naprawdę odebrało mu mowę. Jechałyśmy chwilę i słońcu byliśmy na miejscu Grenda zobaczyła listę gości a dziewczyny marzyła ja przez ten czas podziwiałam wystrój zobaczyłam jak Pacyficka i Dipper idą gdzieś śledziłem ich kiedy sobie uświadomiłam że to 2 że dz z mojego snu jeśli Pacyficka go przytuli to zginię!!! Pacyficka kazała Dipperowi się przebrać w garnitur nie nie podklądałam jak się przebiera chociaż coś mnie korciło. Wyszedł a Pacyficka chciała mu zawiązać myszkę kiedy ją wiązała weszłam
-Cześć! Co robicie? - obydwoje podskoczyli i zaczęła Pacyficka gadać
-Co tu robisz?
-Ja? przyszłam z Dipperem! - zamurowało ją żE mina bezcenna Poszłam powrotem do sali głównej gdzie byli już goście oglądałam chwilę z dziewczynami i postanowiłam wyjść do ogrodu. Coś tam spadało z górki to Pacyficka i Dipper? !?!? Podeszłam trochę bliżej Pacyficka podbiegła do Dippera i przytuliła go i chciała mu zapłacić w zamian że nikt tego nie widział?!?! Upiekłam z ogrodu łzy wpływały mi strumieniami biegłym korytarzem i zobaczyłam Mabel
-Lauren, co się stało?! - upiekłam bez słowa a ona z Grendą i Candy biegły za mną i pocieszały po chwili poszły a przez korytarz przechodził Dipper Zchowałam się kiedy przeszedł zaczełam iść za nim
-Hej Dipper! - powiedziałam z sarkazmem
-Hej Lauren! - chciał mnie przytulić ale ja co odepchnęłam
-Czy coś nie tak?
-Czy coś nie tak? Czy coś nie tak?! Kiedy postanawiam wyjść do ogrodu widzę jak mojego chłopaka przytulna inna dziewczyna!!!!
-Lauren ja...
-No?! Ja co czekam na wyjaśnienia?!
-Ja nic do niej nie czuję!
-Taaa na pewno musisz jak każdy chłopak dawałam zawsze 2 szansę ale on i tak mnie robił nie chcę żyć w ten sposób!!!
-Ale ja...
-Przepraszam Dipper! - pocałowałam go mocno
-Lepiej będzie... - łzy napływały mi strumieniami do oczu
-Lepiej będzie...jaks rozstaniemy się na chwilę - uciekłam z łzami w oczach
-Czekaj Lauren!!! Stój!!! - widziałam jak mnie goni ale ja byłam szypsza pobiegłam do domu obiecałam sobie że nikt nigdy więcej nie zrani mnie w ten sposób. Wbiegłam do swojego pokoju gdy po chwili weszła Wendy...
########################
Następny rozdział... Zaskoczeni bo ja jestem zaskoczona samą swoim mózgiem
Jak myślicie czy Lauren i Dipper wrócą do siebie? Czy narazie zostaną przyjaciółmi? Co spotka naszą bohaterkę? Co powie jej Wendy? Czytajcie moją książkę aby się dowiedzieć!!!!!!
#OKEJNARAZIEPA
~Laurentinaa~

Gravity Falls/Moja Historia [Pierwsza Książka Z 2016. Cringe Alert]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz