R.21 Czy To Prawdziwa Miłość?

401 26 4
                                    

-...No dobra...podoba mi się.... - czekałam z niecierpliwością aż odpowię
-...Podoba mi się...Bill..
-Cieszę się - powiedziałam
-..N..Naprawdę? - spytała z niedowierzaniem
-Tak!
-Ale nie wiem czy on czuję to samo...?
-Myślę że mogę ci pomóc... - powiedziałam z lekką nutą ironi (xD) *Little Corduroy! Idę do was!* głos w mojej głowie głos Bila...
-Witam! - Bill pojawił się przed nami.(Jeśli chcesz wiedzieć jak wygląda Bill w ciele człowieka [Gif na Górzę] zapraszamy)
-..... - Ava się nie odzywała. Chyba nie wiedziała kto to.
-Ava to jest...Bill
-Witaj - całował ją delikatnie w dłoń
-Cześć... - skontaktowałam się z Billem przez myśli *Podobasz się jej!*
-Chciałabyś pójść na spacer? - Podał jej rękę
-...T...Tak - powiedziała nieśmiało i się oddalili

****

-Lauri!
-Co się stało Av?
-Zrobiłam to! - O co ku*wa chodzi?
-...A...Ale co?
-Mój pierwszy raz! - Ja ci dam się z Billem puszczać!!!!
-..Cz...Czyli? - spytałam przerażona czekałam aż mi odpowie.(Obsrawiamy!!)
-...Mój pierwszy pocałunek! - (Pomyśleliście co innego zboczuszki Wy małe x3 ja też)
-Ufff...
-O czym Ty pomyślałaś?
-...No wiesz... - zachihotałam
-Nie nie mów że...
-Tak...
-Jesteś głupia! - zaczełyśmy się śmiać. Dopiero 15:00 porzegnałam Avę po czym poszłam do pokoju.
-Witaj Little Corduroy!
-Hej Bill!
-Spełniłaś część umowy, a więc pora na moją część kiedy wybije 16:00 PineTree będzie ci posłuszny.
-Dobra Bill.
-Ja już lecę do Little Princess!
-Dobra. - Bill znikną a ja szłam w stronę tajemniczej chaty.

****

Zapukałam do drzwi a moim oczom ukazał się Dipper.
-O....Cześć...Dipper...
-Część...Lauren.
-Czytałaś mój li...
-List? Tak czytałam...
-... - niezręczna cisza.
-I myślę że możemy zostać przyjaciółmi.
-Naprawdę?
-Tak.
-Przyjacielski uścisk na zgodę?
-Przyjacielski uścisk na zgodę.
-Dzięki... - wyszeptał, po czym mnie puścił.
-To co..wchodzisz?
-No.. - za chwilę Dipper już nigdy mnie nie zrani. Siedzieliśmy na dywanie i oglądaliśmy telewizor. Spojżałam na telefon 15:55...
-Jeszczę chwilę... - wyszeptałam sama do siebie.
-Do czego? - Spytał Dipper.
-...Do niczego! - wykrzyczałam nerwowo. Spojżałam na zegarek ponownie. Godzina 15:57 w kilka sekund zmieniła się w 16:00
-Dipper? - spojżałam na jego twarz wyglądał normalnie jednak było widać że coś jest nie tak.
-Tak?
-Wszystko dobrze?
-Tak zaraz wracam... - pobiegł na górę i po chwili zbiegł z małą branzoletką pomiędzy literką "L" a "D" było małe serduszko
-Lauren nie mogłem o tobie zapomnieć i chciałbym abyśmy spróbowali od nowa.
-Jasne Dipper. - kiedy zakładał mi bransoletkę podwinęła mu się bluzka zobaczyłam na brzuchu mały trójkąt. Siedzieliśmy koło siebie kiedy Dipper wyszeptał mi do ucha cichutkie.
-Kocham cię... - po czym odwrócił lekko moją głowę w jego stronę i zaczą namiętnie całować, odwzajemniłam pocałunek. Dipper po chwili odsuną się odemnie i poszliśmy do jego pokoju. Usiadłam na łóżko Dippera. Dipper zakluczył drzwi i zaczą do mnie podchodzić.
-Em...Dipper? - Nic nie odpowiedział podszedł do mnie i ponownie namiętnie pocałował. Odsuną się odemnie, zdjęła swoją bluzę bo w pokoju było trochę ciepło. Dipper zdją swoją kamizelkę. I nachylił się nademną. I ponownie zaczą całować ale nie tak jak przedtem tym razem wepchną mi swój język do ust złapał za dolną część mojej koszulki i próbował ją zdjąć....
#######################
Wiem Polsat -,- ale z tego Dippera zboczuszek się zrobił xD no cóż takie życie natchnęła mnie zbliżona wena. Będę musiała pisać następny rozdział jutro bo w szkole nie dadzą mi spokoju. To chyba tyle?
#OKEJNARAZIEPA
~Laurentinaa~

Gravity Falls/Moja Historia [Pierwsza Książka Z 2016. Cringe Alert]Kde žijí příběhy. Začni objevovat