Kolejne dni #6

333 27 0
                                    


Ahsoka ps

Noc minęła mi bardzo szybko . W końcu w swoim łóżku , a nie na zimnej podłodze . Wstałam była jakoś 13:35 . Luminara i Obi-Wan mieli zabrać gdzieś Thore już nie pamiętam nawet gdzie . Spojrzałam Anakin jeszcze spał . Wstałam delikatnie by go nie obudzić . wzięłam jedną poduszkę i chciałam w niego rzucić , ale się nie udało . Złapał mnie za nadgarstki i pociągnął na siebie .

- Co chciałaś zrobić ? - Zapytał .

- Nic ? Właśnie szłam .. No właśnie gdzie ja szłam ?

- To już chyba nie pójdziesz . - Wiedziałam , że to powie .

- Też Cię kocham ... - Zaśmiałam się Tak jest już 16 za niedługo wróci Thora , a my nadal w łóżku ! Wstałam i szybko się ubrałam zbiegłam na dół , bo ktoś pukał . Otworzyłam drzwi .

- Thora , luminara , Obi-Wan . - Powiedziałam radośnie

- Jak było na wycieczka ? - Dodałam .

- Super ! byliśmy w świątyni jedi ! - Mówiła Thora z przejęciem. Luminara spojrzała na mnie . Spojrzałam w lustro .

- Serio ? - Powiedziałam sama do siebie . Lubinara zaczęła się śmiać . Ubrałam koszulę na lewą stronę i jeszcze pomyliłam guziki . Poszłam do łazienki poprawiłam się .

- Świątynia wygląda strasznie . Jest zrójnowana tak , jak całe miasto . - Zasmuciła się Luminara .

- Mamo musimy kiedyś tam pojechać ...

- Gdzie pojechać ? - Zapytał Anakin schodząc z góry . Objął mnie w pasie .

- Do Świątyni Jedi . - Powiedziała Thora .

- Myśle ,że na pewno się tam wybierzemy . Zostało coś po niej jeszcze ?

- Anakinie wolał byś nie widzieć ... - Burknął Obi .

- Aż , tak źle ...

- Dobrze to my już pójdziemy ... - Powiedziała Luminara wzięła Obi-Wana i wyszli .

- Mamo zmęczona jestem .

- To idź się połóż . - Thora pobiegła do swojego pokoju .

- Och Anakinie . - Poczochrałam go po włosach .

- Idziemy sie przejść ?

- Teraz ?

- no .

- A kto zostanie z Thorą

- A kto zostanie z Thorą

К сожалению, это изображение не соответствует нашим правилам. Чтобы продолжить публикацию, пожалуйста, удалите изображение или загрузите другое.

- Artuditu i Tripio. - R2-D2 zagwizdał wesoło . Anakin podszedł do złotego droida.

- Zaraz go włączymy . - Przycisnął coś i C3po się odezwał.

- Dzień dobry panie Anakinie .

- Cześć Tripio .

- Piękny dzień nie sądzisz Artu... - Powiedział . Wyszliśmy z domu . Ani złapał mnie za rękę złączając nasze dłonie ,że sobą . Poszliśmy w moje ulubione miejsce " nad jezioro " . Był piękny zachód słońca . Uśedliśmy na pomoście . Niczego się nie obawiałam , gdy nagle byłam w wodzie . Woda była zimna . Anakin się śmiał . Udałam ,że się topie i wyciągnęłam łapki do Aniego . Wiedziałam , że się nabierze . Wciągnęłam go do wody . Poczułam dziwny chłód . Wyszłam z wody . Uruchomiłam miecze .

- Też to czujesz ?

К сожалению, это изображение не соответствует нашим правилам. Чтобы продолжить публикацию, пожалуйста, удалите изображение или загрузите другое.

- Też to czujesz ?

- Ten chłód ?

- Tak . - Czekałam , aż to coś wyjdzie .

- Ahsoka ! - Krzyknął ktoś . Poznałam go po głosie .

- Co Ty tu robisz ?

- A wiesz przelatywałem niedaleko i pomyślałem , że wpadme do starej znajomej .

- Miło z twojej strony . - Dał mi coś do ręki i powiedział .

- To będę się zbierał . - Wróciliśmy z Anakinem do domu .

- Jest w nim tyle strachu , złości i nienawiści .

- Stracił matkę

К сожалению, это изображение не соответствует нашим правилам. Чтобы продолжить публикацию, пожалуйста, удалите изображение или загрузите другое.

- Stracił matkę .

- Ahsoka nie broń go .

- Nie bronie . - Gdy Anakin zasnął otczytałam małą karteczkę . " Spotkajmy się jutro . Przylece po Ciebie ."

Ahsoka Tano - Inna historiaМесто, где живут истории. Откройте их для себя