snapsheep || l.s [BOOK ONE]

119

GRUDNIA 27, 2015

tommonohomo:
helaj

ja:
Hej

tommonohomo:
jak sie spało??

ja:
Krotko

tommonohomo:
pfff

ja:
A tobie?

tommonohomo:
barfzo dobrze

tommonohomo:
spalem z kiciusiem

ja:
ZBAJAHWJAHAK

ja:
Ja tez chce

tommonohomo:
spałeś ze mna przeciez -,---

ja:
Ale ty nie masz ogona

ja:
Znaczy masz

ja:
Ale z przodu

tommonohomo:
no to

tommonohomo:
lubie jak mnie dotykasz w ogonek

ja:
Nie dotykałem cie w ogonek nawet

tommonohomo:
mozesz to zeobic bo to lubie

ja:
To przyjedź tu

tommonohomo:
twoja kolej

ja:
Uh

ja:
Pokaz mi kiciusia

tommonohomo:
STUKNIJ, ABY WYŚWIETLIĆ

ZROBIŁEŚ ZRZUT EKRANU!

ja:
OMG

ja:
WITAJ NOWA TAPETO

ja:
NBAJHZJWZHAOZHSI

ja:
ZNOWU NIE WIEM KTORY JEST SŁODSZY

ja:
KICIUS CZY KICIUS

ja:
AWWWW

tommonohomo:
zimno jest strasznie

tommonohomo:
bede chory chyba

ja:
Nie bądź

tommonohomo:
brakuje mi seksu

ja:
Od czego masz reke

tommonohomo:
mowilem ci kiedys ze reka to nie to samo co odbyt

ja:
No to

ja:
Wiesz zrob takie kolko z palców

ja:
I wsadź penisa w nie

tommonohomo:
wtf

ja:
Nic

tommonohomo:
uh

ja:
:(

tommonohomo:
chodz tuu

ja:
Nie mogeee:(

tommonohomo:
kocham cie

ja:
Ja ciebie tez

tommonohomo:
ale potrzebuje sie pieprzyc

ja:
Okay

tommonohomo:
uh

ja:
Idziemy spac ?

tommonohomo:
dopiero wstalismy

ja:
Ale spac mi sie chce

tommonohomo:
uhhh

ja:
Uhhh

tommonohomo:
okej bae

ja:
Dobranoc<333

tommonohomo:
papa x