17

5.6K 373 29
                                    


    ~louis
Chyba się przesłyszałem.. Czy ten frajer właśnie oświadcza się Lily?! Czy on, do cholery, nie wie, że niedawno zerwała zaręczyny z Harry'm i raczej nie ma ochoty na pakowanie się w kolejne?
- Ja.. Natan.. – jąka się, więc postanawiam jej pomóc.
- Co Ty robisz, koleś? – pytam i spoglądam na Horana błagającym wzrokiem, aby mi pomógł.
Puszcza mi oczko, a ja zupełnie nie wiem o co chodzi.
- Trzy, dwa.. – mówi i przerywa mu dzwonek do drzwi – jeden.
Natan wstaje i po jego minie stwierdzam, że ma ochotę zabić osobę, która właśnie dobija się do domu.
- Otworzę – mamrocze Lily i idzie w stronę drzwi wejściowych.
~lily
Głowa już mnie rozbolała na samą myśl o zaręczynach. Co to miało być? Lubię Natana, ale nigdy, przenigdy nie pomyślałabym, żeby się z nim zaręczyć..
Dziękuję z całego serca osobie, która właśnie zadzwoniła do drzwi. Uratowała mnie przed tym całym cyrkiem.
Otwieram drzwi i praktycznie krztuszę się powietrzem.
- Harry? – z niedowierzaniem spoglądam na jego twarz.
Po jego policzkach spływa kilka łez, które ociera i w przeciągu sekundy rzuca mi się w ramiona. 




wiem, że bardzo krótki, ale będę dodawała teraz często rozdziały, więc..enjoy! xx

Finally [book three] || Harry Styles [PL]Where stories live. Discover now