Rozdział 3

15 1 0
                                    

Podróż minęła dość szybko. Prosto z pod lotniska wzięłam taksówkę, która zawiozła mnie pod arenę. Było tam pełno ludzi. Większość miała plakaty i piszczała. Po wyciągnięciu walizki z bagażnika skierowałam sie do głównego wejścia , gdzie stało chyba z 10 ochroniarzy. Ludzie zrobili przejście, ale patrzyli sie wrogo.
- Przepraszam, tędy na casting?- spytałam jednego z ochroniarzy.
- Oświadczenie jest?
Wyciągnęłam teczkę z torby podręcznej i pokazałam dokument ochroniarzowi.
- Dobrze, zapraszam.
Odsunął się i wskazał wejście. Po czym powiedział cos do ,,łoki toki'' (tak sie to chyba nazywa). Zwrócił sie do dwójki ochroniarzy.
- Zaprowadzcie panią Gomez do szatni.
Jeden z ochroniarzy otworzył mi drzwi ,a drugi szedł za mna. Piski zaczęły robić się coraz głośniejsze. Myślałam ,że ktoś już przyjechał. Ale żadnego auta nie było. Czy to możliwe ,że ci ludzie piszczeli przeze mnie?
***
Kiedy ochroniarze dotarli do szatni zwrócili sie do mnie.
- Za pół godziny zaczyna sie casting. Może sie pani tu przebrać i przygotować. Gdyby pani zgłodniała to na koncu korytarza jest bar. - jeden odebrał ,,łoki toki''- Gdyby czegoś pani jeszcze potrzebowała to proszę zejść do recepcji.
- Dobrze , dziękuje.
Odwrócili sie i poszli szybkim krokiem. Chyba ktoś przyjechał bo piski znowu sie wzmocniły. Popatrzyłam na drzwi przede mna. Było na nich napisane moje nazwisko. I pierwsza litera imienia. Co sie dzieje??? Juz mam swoją garderobę?! Podoba mi sie ...
Po przebraniu sie byłam juz gotowa do występu. Zachciało mi sie pic. Otworzyłam drzwi i wyszłam z garderoby. Na korytarzu było pusto i ciocho. Nie było słychać żadnego pisku. Skierowałam sie do baru, zgodnie z instrukcja ochroniarza. Po drodze zauważyłam ze drzwi blisko moich tez maja jakieś nazwiska: Trip, Grin, Salasi, Smith i Haiki. Aż 5? A nie miało byc 2? Mają jeszcze jakaś niespodziankę??? Na koncu korytarza były drzwi wejściowe do baru , a obok nich 3 inne z napisami Bieber ,Cyrus i Lovato. Są tak blisko?
***
Weszłam zamyślona do baru. Nie myślałam o tym ,zeby patrzeć przed siebie. Sierota ze mnie. Wpadłam na jakiegoś chłopaka.
- Przepraszam. - powiedziałam i podniosłam głowę. Nie ... to nie ....
- Luz. Wszystko gra?- spytał.
- Tak. Tak ,pewnie. - odpowiedziałam zszokowana.
- To dobrze. Na casting?- patrzył sie na mnie. Miał takie oczy ,ze nie mogłam sie na niczym innym skupić. Ale kiedy sie uśmiechał , to miękły mi kolana. Jego uśmiech to...
- Ej... napewno wszystko gra??-  kurde musiałam sie obudzić.
- Tak. Nic mi nie jest.. I tak ,idę na casting.
- No to do zobaczenia. - uśmiechnął sie i odszedł.
- Do zobaczenia. - odpowiedziałam i odwzajemniłam uśmiech.
Co to właśnie było?!? Rozmawiałam z Justinem Bieberem!!!
***
Usiadłam przy ladzie i poprosiłam o szklankę wody. Siedziałam przez chwile i piłam wodę kiedy nagle ktoś złapał mnie za ramię.
- Yyy... cześć. Selena???- spytał chłopak o ciemnej karnacji.
- Tak.
- Casting juz sie zaczął i wszyscy juz się zbierają. A tak wogole to Mike jestem.- wyciągnął do mnie rękę i pokazał rząd białych, prostych zębów.
- Selena. Miło mi. Tez na casting? - wstałam i skierowaliśmy sie w stronę głównej sali.
-Tak. A wogole to nie miało byc przypadkiem 3 osób?? Bo naliczyłem z 6.- powiedział rozbawiony i przepuścił mnie w drzwiach.
- Na początku miało tak byc. Nie wiem czemu nagle to zmienili.
- A może to wszystko to jedna wielka ściema?
- Nie sadze. Traktują to zbyt poważnie...
- Ja tu nie widziałem ani Miley ani Demi ani Justina.
- Justin przed chwila tu był. Wpadłam na niego przez przypadek...
- Ah ,jak te przypadki chodzą po ludziach... - powiedział ironicznie z lekkim uśmiechem.
-Ej. To był wypadek.
- Dobra . Wierze. - powiedział - Powiedzmy.
Popatrzyłam sie na niego z wymuszonym grymasem na twarzy , z czego zaczął sie śmiać. Weszliśmy do sali castingowej. Wszyscy zgromadzeni patrzyli sie na nas jak na nienormalnych.
Na środku sceny stało kilka osób. Łącznie z nami było nas 6. Nagle usłyszeliśmy głos.
- Wszyscy są? Dobra , a wiec zaczynamy...

^^^^^
Hejka!
I jak? Wolicie dłuższe czy krótsze rozdziały?🤔🤔
Gwizdkujcie, komentujcie i piszcie co wam sie podoba a co nie!
   Buziaki !!!😘😘

Just Friends, Right?Where stories live. Discover now