Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Jego zaspany wzrok padł na obicie w lustrze. Poranna toaleta zajęła mu więcej czasu niż zwykle, głównie ze względu na dzisiejsze plany. Wciąż o niej myślał. Na stacji i w metrze czuł się dziwnie samotny, nie wiedział czy sam to wymyślił, a może naprawdę w poprzednie dni czyjeś spojrzenie dotrzymywało mu towarzystwa. Nie wiedział, że może mu tak czegoś brakować, najzwyklejszego w świecie spojrzenia drugiego człowieka, którego nawet nie znał. Więc by czym prędzej skończyć pracę i zdążyć na powrotną linię z dziewczyną, wbiegł do pracowni plastycznej, poprawiając szybko włosy i kontem oka spoglądając na siebie w szybie.
A wtedy w klasie dostrzegł Song Ji Eun. Tak dokładnie tą dziewczynę. Bo Song Ji Eun studiowała malarstwo.
