nie ma i jestem... bez śladu życia

64 4 0
                                    

Nie mieszkam w mieście,
na lądzie mnie nie ma.
Chore powietrze,
bez nieba.
Zamykam te życie,
otwarty zamek.
Zawsze tak jest,
niedokładnie.
upadam,
nie dotykając ziemi.
lecę w dół,
w nad przestrzeni.

Leci czas razem ze mną,
lecę razem z czasem.
Wsłuchuję się w rytm,
spadających łez.
Odchodzę,będąc w tym jednym,
tym jednym miejscu.
Pozostające ślady moich stóp,
z lekkiego pyłu,
zmywa przezroczysty płyn.
I nie widząc już śladów mnie,
widzę tylko ślady czasu.
Który nie oddycha.

Wiersze zdobione uczuciamiWhere stories live. Discover now