Takie myśli

13 1 0
                                    

Wiąże te myśli w kokarde,
przecinam te którymi gardzę.
Rzucam tym co do mnie wraca,
zwykły metal, teraz taca.
Wspomnienia plączą się w moich włosach,
złość i przerażenie giną w czyichś głosach.

Krew gdzieś w taniej zupie,
krew którą zaraz kupię.
Biorąc na siebie niewidzialne ślady kogoś duszy,
kto inny je ma gdy mych rzeczy ruszy.
To tak jak trzymać kogoś życie w postaci śladu,
bez widoczności, większego ładu.

Chcę skupić uwagę na drodze,
lecz przez tych ludzi nie mogę.
Każdy znów zapada mi w myśli,
czasami ktoś jakby się wyśnił.
Przechodzi przez mokrą ulicę,
myśli, że nikt się nią nie interesuje widzę.

Moje myśli się plączą w czyichś włosach,
tonę gdzieś wśród innych głosach.
Me wspomnienia jak zakazana księga,
przeklęty skazą kto do niej sięga.
Wieczna odraza do wszystkich ludzi,
po przeczytaniu księgi wspomnień się odwróci.

To jak przeczytać księgę o mordercy,
pod maską dobra spadkobiercy.
Gdyby każdy miał wgląd do księgi,
już nawet nieważne były przysięgi.
To jest bez sensu, o czym ja myślę?
A i tak w mej głowie: zaraz to wyślę.

Wiersze zdobione uczuciamiWhere stories live. Discover now