Rozdział 14

16 2 0
                                    

Selena

Zaniemówiłam. Tak po prostu. Stałam jak słup soli. Zdawałoby mi się, że nie drgnęłam całą wieczność  (minutę). Z letargu wyciągnął mnie ON, przytulając  się do mnie; w tamtym momencie byłam cała we łzach. Jak jego rodzice mogą być tak okrutni, nie dając mu dojść do słowa w tak bardzo ważnej sprawie, która nie dotyczy również ich, lecz również mojego chłopaka?

Z drugiej strony, to dziwię się, dlaczego nie da się z nimi normalnie porozmawiać. Tak na luzie. Ja i moi rodzice mamy dobry kontakt. Oczywiście zawsze mamy jakieś spiny, ale nigdy nie tak na poważnie. Godziny się po jakimś czasie. Czasami jest to godzina a czasami tydzień lub dwa, ale nigdy na miesiąc lub coś.

Trzeba coś wymyślić, żeby zostali na dłużej. No oczywiście. Problem jest też w tym, że moi rodzice na pewno nie zgodzą się na przeprowadzkę do Miami.

To jest nie możliwe.

Dlaczego nasza przygoda miłosna musi skończyć się tak szybko?

Love You 4ever || PL //h. s.Onde histórias criam vida. Descubra agora