Harry
Trudno mi się z tym pogodzić, łez ta cała przeprowadzka tylko pomogła w rozwiązaniu problemu.
Od pewnego czasu stopniowo przestawałem czuć to coś do ukochanej.
Myślę, że tak będzie lepiej, niż w związku na odległość.
Naprawdę.
Po rozmowie zajęliśmy się wspólnym pakowaniem. Gdzieś dwadzieścia minut później wziąłem obydwie walizki do rąk i pięćdziesięcio litrowy plecami na plecy i wyszedłem z pokoju na korytarz. Przed mną szła moja domniemana dziewczyna, która wzięła na ramię torbę 4F z bagażem podręcznym. Wyszliśmy przed dom, wpakowaliśmy wszystko do bagażnika.
Przed wejściem do samochodu namiętnie pocałowałem moją byłą na oczach rodziców (żeby zrobić im na złość), wsiadłem na miejsce na tylnej kanapie, zamknąłem drzwi.
Gdy zacząłem odjeżdżać; machałem nieustannie jej przez okno.
![](https://img.wattpad.com/cover/105293081-288-k164081.jpg)
CZYTASZ
Love You 4ever || PL //h. s.
FanfictionKto powiedział, że życie nastolatka jest proste? No właśnie; życie nastolatka jest pokręcone, nie miłe. Wiele w nim wszystkich uczuć. Zwracamy uwagę tylko na te złe rzeczy, zapominając o tych dobrych... Harry nie jest "typowy". Jego rodzina zarabia...