Plany na przyszłość. Ostatni rozdział

5.4K 319 19
                                    

Od śmierci Sary minął już tydzień. W przyszłym tygodniu wychodzi Alfie, ale myślę, że będzie na mnie czekał. Ja muszę odsiedzieć jeszcze swoje, ale już niedługo będę mogła wyjść i w końcu być wolna. Razem z Alfim i właściwie Danielem też zaplanowaliśmy przyszłość. Chcemy iść na studia do jednego miasta, więc myślimy o wspólnym mieszkaniu w trójkę przynajmniej na początku. Co z tego wyjdzie? Nie wiem. Wiem na pewno, że będzie spoczywać na mnie duża odpowiedzialność i na pewno te lepsze i gorsze chwile. Chcę iść na psychologię. Pobyt w szpitalu zmienił moje życie nie w ten sposób w jaki powinien. W szpitalu mamy nauczyć się żyć samodzielnie i nauczyć się patrzeć na świat z perspektywy optymisty. Ja natomiast nauczyłam się być przewidująca i nie ufna, ale doceniłam swoje życie, bo mimo wielu krzywd może być dla mnie na prawdę barwne. Każdy ma swoje wzloty i upadki. Niestety życie tak komplikuję, że więcej jest upadków z których i myślę, że każdy się ze mną zgodzi jak nie teraz to z pewien czas ciężko wyjść na szczyt, ale te wzloty wynagradzają nam każdy upadek i pokazują, że warto. Warto pamiętać, że wszystko się dzieje po coś. Czasem wydaję nam się dlaczego Bóg ze mnie zażartował? No wybaczcie, ale każdy musi się kiedyś pośmiać. Nawet, jeśli sytuacja nie jest zabawna tylko bardzo poważna.
-------•-------•--------•--------•---------•
Witajcie!🦋
Mała refleksja ode mnie na koniec wpleciona w ostatni króciutki rozdział.
Rozdział miał wyglądać inaczej, ale po dokładnej analizie uznałam, że chyba skończyłam opowiadanie na dobrym fragmencie i dodawanie kolejnych sytuacji jest bez sensu, więc śle wam podziękowania❣️Pisanie opowiadania sprawiało mi dużo radości mimo, że był moment gdzie chciałam przerwać, ale te gwiazdki i komentarze motywują jak nic innego, więc sama jestem dumna z siebie, że skończyłam. Opowiadanie nie jest długie, ale od początku planowałam, żeby było nie za długie, ale z przekazem a czy jest z przekazem? No nie wiem czy akurat to mi się udało chyba opinia na ten temat należy do was. Tak czy inaczej dziękuję wam za te 20 rozdziałów a szczególnie tym którzy mnie motywowali💕
* Jeżeli druga część opowiadania miałaby się pojawić( a pojawi się na 90%) wstawię wam tu informację kiedy jak i o czym dokładnie będzie🦋

Szpital PsychiatrycznyWhere stories live. Discover now