Prawda i tylko prawda. I śmierć Marvelowi

192 33 25
                                    

Hal: Dzieeeeń dooobryy! Witamy ponowie w tym jakże popularnym wśród internautów programie, jakim jest Zabawa z Zielonkami!

Oliver: Dzisiejszy odcinek jest szczególny, ponieważ odpowiadamy na pytania zadane NAM przez WAS!

Hal: Dostaliśmy też fanarta, którego pod koniec pokażemy. Na koniec wprowadzimy też nowy zwyczaj, który postaramy się wypełniać w każdym odcinku. Jak mogliście zauważyć, staramy się wrzucać odcinek co tydzień we wtorek, więc wstępnie możemy uznać ten dzień za datę emisji naszego programu.

Oliver: Dokładnie.

Hal: A teraz, by nie wydłużać, przejdźmy do pytań. Nasza maszyna losująca nam je wybiera, więc będą w innej kolejności niż w komentarzach.

< Oliver, podoba mi się strzała z rękawicą bokserską, a ty masz swoją ulubiona? /Agentka_Seven >

Oliver: Rękawica bokserska! To mój najlepszy wynalazek, który został mi bez szczelnie podwędzony i wykorzystany w serii książek o Percy'm Jacksonie!

Hal: Ja tam najbardziej lubię tą, wyglądającą jak fajka wodna albo szklana maska tlenowa. Ach, złota era komiksu...

< Macie swoje OTP? /Agentka_Seven >

Oliver: Drrary.

Hal: Roy x jego ręka.

Oliver: ... Co?

Hal: No z ręką. Chcesz, żeby jakaś lampucera go skrzywdziła?

Oliver: ...Wybierz normalny ship.

Hal: Hermes i koza.

Oliver: ... Co?

Hal: No bo na wikipedi pisało, że możliwe, iż Hermes spłodził Pana - Boga dzikiej przyrody - z kozą!

Oliver: Po pierwsze - nigdy więcej nie otwieraj wikipedi. Po drugie - NORMALNY SHIP.

Hal: * wywraca oczami * Percy i Anabeth. To z fikcyjnych. Z realnych to chyba Barry i Iris.

Oliver: O ty gnoju! A ja chciałem powiedzieć, że ty i Carol, ale jak tak, to wybieram Fishface'a i Merę!

< Hal, oddasz mi wreszcie te dwieście złotych, co mi wisisz od pół roku? /Klarix >

Hal: Nigdy nie brałem pożyczki w takim nominale.

< Czy macie jakieś wspólne ciekawe historie(jak na przykład ta Aquamana o tym jak z Batmanem uratowali świat przed wielką latającą ośmiornicą)? (Pozdrawiam) /DaawnAllen >

Oliver: * odwraca się do tyłu i krzyczy* Buuuuurrrrryyyyyy, znalazłem twoje dziecko, co zgubiłeś w zeszłym tygodniu!

Hal: Po pierwsze, Dawn, wracaj do domu. Starzy wołają na obiad. Po drugie, również pozdrawiamy. Po trzecie... Jakie było pytanie?

Oliver: Coś o wspólnych historiach i Arthy'm. * dłubie strzałą w uchu *

Hal: Owszem, Dawn, mamy. Jak chcesz, to po prostu przyjdź i nas poproś. Jesteśmy twoimi wujkami, nie?

Oliver: Nie płodziłem, więc całkiem możliwe.

Hal: * faceplame *

< Nie wnikam co twój łuk u mnie robi, Oliver, ale mógłbyś go zabrać? /Klarix >

Oliver: Ja swoich rzeczy pilnuję. To łuk tego pseudo łucznika...

Jednocześnie: TFU!

Zabawa z ZielonkamiWhere stories live. Discover now