Hal namawia Olivera na prowadzenie internetowego show, w którym oceniają rzeczy.
Czyli co się dzieje, kiedy mózg Zakapturzonej smaży się przez upał. Parodia "Zabawy z flagami" Sheldona Coopera z serialu The Big Bang Theory. Dystans mile widziany...
Hoppla! Dieses Bild entspricht nicht unseren inhaltlichen Richtlinien. Um mit dem Veröffentlichen fortfahren zu können, entferne es bitte oder lade ein anderes Bild hoch.
Oliver: Maciek! Maciek, przestań! Nie wolno tak patrzeć na naszych widzów! Maciek!
Hal: Pfff... Nawet pikselowe dziecko się ciebie nie słucha.
Oliver: *piorunuje go wzrokiem* Cicho bądź!
Tomek: Tak przeglądam nasze notatki i zdjęcia... Chyba mamy za mało materiału.
Oliver: Najwyżej się wykorzysta te mody na pozy, co ostatnio Eev ściągała i zrobimy sesję zdjęciową.
Hal: Albo to będzie krótki odcinek.
Oliver: Kiedy nagrywaliśmy pierwszy odcinek, nie miał on chyba nawet dwustu słów. A teraz? Odcinki z simsów musimy rozdzielać na dwie części!
Hal: A propos pierwszego odcinka, drodzy widzowie, czy wiecie czego rocznica wypadła w zeszłą środę? Rok od wstawienia przez Eeve prologu "Dziś.Jutro.Wczoraj.". Jest to jej pierwsze fanfiction opublikowane na tej stronie i choć aktualnie coś w niej umiera, kiedy pomyśli o tym tworze, nie usunęła go, mimo że wiele razy już najeżdżała kursorem na "usuń".
Oliver: Dlaczego?
Hal: Bo Eeve to człowiek sentymentalny, drodzy państwo. Do dziś wspomina z czułością swoją pierwszą simową rodzinkę czy swojego Ethana Snape'a - pierwsze stworzone przez nią OC.
Oliver: Poza tym, dobrze wie, że są osoby, które co jakiś czas wracają do tego opowiadania i to właśnie dla nich pozwala wisieć historii o Rudym Duecie i Dicku Graysonie.
Hal: To był jej debiut, to od tego się wszystko zaczęło i dzięki waszemu zainteresowaniu i polubieniu stworzonych przez nią historii, dziś dalej stara umilać wam te pięć, dziesięć minut w poniedziałki i wtorki swoją twórczością.
Oliver: Jest was już całkiem sporo, Eeve nigdy nie sądziła, że komukolwiek przypadnie do gustu to, co robi, ale chce wam za to podziękować.
Hal: Pewnie zrobiłaby to osobiście, ale Eeve to zamknięty w sobie człek, któremu nie wychodzi wyrażanie osobiście własnych uczuć, dlatego też przemawia dziś do was przez nas.
Tomek: Soczek ze Scooby'm Doo dla wszystkich!
Hoppla! Dieses Bild entspricht nicht unseren inhaltlichen Richtlinien. Um mit dem Veröffentlichen fortfahren zu können, entferne es bitte oder lade ein anderes Bild hoch.
