III

472 62 22
                                    

Zasiadłem za kierownicą z wkurzoną miną. Po tym jak Sam zajął miejsce obok mnie, ruszyłem z piskiem opon.

Jechałem tak, żeby wjeżdżać w każdą dziurę na drodze aby tego dupka z tyłu poobijało.

- Pogadamy? - zaproponował Sammy.

Nie odpowiedziałem. Niech się wali!

Miałem złe wspomnienia z Nogitsune i miałem gdzieś to, że to inny Nugi niż tamten.

Jakoś nie wierzyłem w jego słowa. Zadzwonię później do Stilesa i dowiem się prawdy!

Zaparkowałem na wjeździe. Sammy wysiadł z samochodu i ustał przed maską. Zgasiłem silnik i spojrzałem na przyjaciela. Rozłożył ręce na boki.

- Odezwiesz się? - zapytał.

- Ufasz mu? - przeszedłem od razu do rzeczy.

- Ufasz mu? - przeszedłem od razu do rzeczy

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- A czemu miałby kłamać? - stwierdził.

- Może dlatego, że to Nogitsune?! Jest podstępny, zły, arogancki, fałszywy i nie można mu ufać! - wykrzyczałem.

- Wiesz, że cię słyszę, Mike?! - usłyszałem z bagażnika.

Pewnie pozbył się taśmy podczas jazdy.

- I bardzo dobrze! - wybuchłem.

Wysiadłem z auta, po czym wszedłem do domu.

Niech Sam się nim zajmie skoro tak bardzo mu ufa!

- Hej, wujciu! - przywitała się ze mną Claudia.

- Hej. - burknąłem.

- Co się stało? - ruszyła za mną do kuchni gdzie nalałem sobie wody z kranu do szklanki - Nie znaleźliście go? - spytała.

- Gdzie Brett? - zmieniłem temat.

- Okupuje twój pokój. Pewnie masz tam już bałagan. - odrzekła z powagą.

- Świetnie. - westchnąłem.

Czeka mnie dziś spanie na kanapie.

Claudia odwróciła się w stronę drzwi. Ja nie musiałem. Wiedziałem kto przez nie przeszedł.

- A jednak go znaleźliście. - zauważyła.

- Zróbmy tak...- Nogitsune spojrzał błagalnie na Sama - Powiem wam wszystko co wiem, a potem dacie mi odejść, okej? Muszę zniszczyć Murkoffa. Obiecałem to Stilesowi! - oznajmił.

- Akurat, bo uwierzę, że Stiles miał z tym coś wspólnego. - prychnąłem, odwracając się przodem do niego.

- Jaki ty jesteś nieufny! Nic ci nigdy nie zrobiłem! Za co mnie tak nienawidzisz?! - wykrzyczał.

- Dobrze wiesz za co! - uniosłem się.

- Za to kim jestem, tak?! Przykro mi, ale tego to ja już nie zmienię! - zapewnił.

I'll Be Brave (Dodatek - Mike) Where stories live. Discover now