CLAUDIA
Siedziałam na krześle w sterowni z nogami położonymi na konsoli. Nudziło mi się. Wujka Mike'a, Sama oraz blondyna nie było już od godziny.
Usiadłam prosto i wyjęłam telefon gdy ten zaczął dzwonić.
- Starsza aspirantka do spraw rozwoju technologii melduję się panie Samuelu. - odebrałam.
- Proszę cię...- mruknął z niezadowoleniem Sam - Ja już wracam. - powiadomił.
- Okej. Wujcia i Dracusia jeszcze nie ma. - wzruszyłam ramionami.
- Pewnie niedługo się zjawią. Widziałem uciekający męski personel, więc Mike'owi poszło dobrze. - stwierdził.
- To ja czekam na was w takim razie. - uśmiechnęłam się i rozłączyłam.
Oparłam się wygodnie i zaczęłam nucić wymyśloną przeze mnie melodię pod nosem. Przymknęłam oczy.
Po chwili usłyszałam dźwięk otwieranych drzwi.- Sam, szybk...- urwałam gdy otworzyłam oczy i zobaczyłam ochroniarzy z bronią.
Wstałam powoli z krzesła i uniosłam ręce do góry.
- No i umrę. - wyszeptałam do siebie ze strachem.
SAM
Wyszedłem z siedziby bez żadnych większych kłopotów.
Skierowałem się do sterowni, ale w ostatniej chwili postanowiłem sprawdzić co u Brett'a.Przeszedłem przez bramę. Zauważyłem chłopaka przy aucie. Stał tyłem do mnie.
- Brett? - zaczepiłem go.
Odwrócił się powoli. Wyglądał na zaskoczonego, ale przede wszystkim wystraszonego.
- Wszystko dobrze? - zmartwiłem się.
- Emm...tak, tak w porządku. Jedziemy już stąd? - spytał, pocierając przedramię przez bluzę.
- Poczekamy jeszcze na Mike'a i...- niedokończyłem, bo usłyszałem strzał, który na szczęście chybił i trafił w pobliskie drzewo - Padnij! - wykrzyczałem do Brett'a.
Podbiegłem do niego. Schowaliśmy się za samochodem. Wyjąłem broń zza paska i przeładowałem.
- Nie ruszaj się stąd. - powiedziałem do Brett'a, po czym wstałem i zacząłem strzelać do ochroniarzy.
YOU ARE READING
I'll Be Brave (Dodatek - Mike)
FanfictionDodatek do 13 części I Hate You (Teen Wolf Stiles) Opis: Dalsze losy Mike'a, nieśmiertelnego sobowtóra Stilesa. I'll be brave (ang. będę dzielny)