Kawa | Aktruimo

48 7 0
                                    

  Byłaś słodka jak cappuccino z karmelem, pamiętasz? Kochaliśmy się nieziemsko, wspaniałą miłością - niewinną, trochę dziecinną, myśleliśmy, że będzie trwała wiecznie.
      Potem przypominałaś mi espresso. Lekko gorzkawa, lecz dalej mocna, silna i piorunująca. Wtedy chyba kochałem cię jeszcze bardziej, w końcu oboje dojrzeliśmy, jak nasiona kawy na południowym słońcu. Twoje ciemne jak czekolada oczy przypominały mi te ziarna, które mieliliśmy razem co rano. Pamiętasz? To był nasz rytuał. Potem piliśmy razem - ty zwykłą, z mlekiem i dwoma łyżeczkami cukru, mi gusta zmieniały się jak w kalejdoskopie.
        Może dlatego ja znalazłem sobie nowe smaki, a ty stałaś się gorzka jak americano.  

Sto piór | Maraton drabble INơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ