Czy sześćdziesiąt sekund to dużo czy mało?
Tik-tak. Nie śpieszył się. Powoli wyciągnął pistolet z kieszeni.
Znajomy ciężar w dłoni, znajomy kształt pod palcami. Wyprostował rękę i zasymulował odrzut, udając, że strzela do niewidzialnego przeciwnika. Wyimaginowane kule wbiły się w ciało. Bezbarwna krew trysnęła na bruk. I już nikogo tam nie było. Nieważne, czy rzeczywiście istniał.
Przejechał dłonią po lufie, odbezpieczył broń. Klik. Wymierzył. Dokładnie. Starannie. Powoli. Miał czas. Tik-tak.
Powietrze rozdarł odgłos wystrzału. Znał to, aż za dobrze. Dźwięk ucinający wszystkie inne dźwięki. Zostaje tylko martwa cisza.
Pistolet upadł na trawę.
Czy sześćdziesiąt sekund to dużo czy mało?
Wystarczająco.
YOU ARE READING
Sto piór | Maraton drabble I
RandomZamknięcie myśli w stu słowach czasem bywa wręcz niemożliwe, próbujemy poskromić nasze wyobrażenia, fantazje i chęci, jednocześnie mając wrażenie, że przecież wciąż nam czegoś brakuje. Chcielibyśmy więcej i więcej. Piórowładni jednak zmierzyli się...