"Rodzeństwo na misji"

24 3 0
                                    

  Poe
Siedziałem za sterami swojego x-winga, lecieliśmy jeszcze w nadprzestrzeń. Podróż była niebezpieczna, byliśmy daleko od bazy Ruchu Oporu. Martwiłem się, że znowu wpadniemy w odwiedziny do Najwyższego Porządku. A z każdą kolejną wizytę było coraz gorzej.
- Zaraz będziemy na miejscu - powiedziałem.
- Jasne - odpowiedziała.
- Spokojnie BB-8. Nikt nie wie o tej misji.
Wyszyłem z nadprzestrzeni. Po chwili lądowałem na planecie.
Lily
Wyszłam ze swojego myśliwca, obok mnie stał Poe. Po chwili do szła do nas kobieta w asyście dwóch mężczyzn.
- Podajcie kod.
-57ab84cd.
- Załóżcie to - powiedziała, podając nam peleryny. - Nic nie mówcie.
- Jasne - powiedział.
Szliśmy do miasta. Kiedy byliśmy w środku, zobaczyłam kilka patroli szturmowców.
- Nie zgubcie się - powiedziała.
Nagle weszliśmy do jakiegoś niezadbanego małego domu. Dwójka mężczyzn, którzy odsunęli właz do piwnicy. Kiedy byliśmy w środku, przesunęli szafa i pojawił się podziemny korytarz.
- Gdzie idziemy? -zapytał Poe
- Do naszej bazy.
W korytarzu było ciemno. Nie wiedziałam, gdzie nas prowadzą. Nagle w korytarzu pojawiło się światełko. Kiedy doszliśmy, do drzwi dziewczyna wpisała jakieś. W końcu było jasno. Kiedy weszliśmy do centrum dowodzenia podeszła do nas dziewczyna:
- Hej - powiedziała, przytulając mnie.
- Długo się nie widziałyśmy.
- Tak. Pamiętasz mojego brata.
- Kto by nie znał. Dostałaś status podporucznika prawda.
- Tak a Poe został dowódca porucznik.
- Ja zostałam porucznikiem i zastępcą dowódcy.
- Zaprowadzisz nas do niego.
- Już na was czeka.
Wskazała nam drzwi. Kiedy weszłam do środka, zobaczyłam mężczyznę. Ubranego w typowy dla Ruchu Oporu strój. Znałam go, kiedyś bardzo mnie nie lubił i mówił, że się nie nadaje, ale teraz wszystko się zmieniło.
- Doszliście cali - powiedział.
- Jak widać generale - odpowiedział Poe.
- Lily jak ty urosłaś.
- Dziękuję.
- Słyszałam, że dalej się rozwijasz.
- Jest drugim najlepszym pilotem - pochwalił się Poe.
- Ruch Oporu musi zmienić miejsce bazy.
- Zdajemy sobie z tego sprawę.
- Teraz smutniejsza wiadomości.
- Musisz popsuć humor?
- Tak wiecie o misjach pozostałych Jedi.
- No tak.
- Rey Naboo, Jacen Datooine i Jaina Bespine.
- Wszyscy zostali zaatakowani przez wroga.
- Kto został pojmany ? - zapytał Poe
- Jacen i Rey. Jaina ledwo uciekła, ale pojmali Calrissian i przejęli władzę w Mieście w Chmurach.
- Złe wiadomości. Masz dla nas jakieś dobre?
- Nową bazę można założyć na Atollon. Kiedyś byłą bazą komórki Fenix, lecz gdy została odkryta przez imperium. Rebelianci szybko opuścili.
-Dzięki za informacje.
- Neli odprowadzi ich z powrotem.
- Tak jest.

-------------

Rozdział jest słaby i ja to wiem i dlatego publikuje dzisiaj dwa rozdział 

Star Wars: Przyjaciele (zakończone)Where stories live. Discover now