Rozdział 9

3K 144 12
                                    

Przeczytaj notke pod rozdziałem ;**

Wróciłam do pokoju koło godziny 12 wykonałam wieczorną rutynę i poszłam spać lecz nie tak jak zawsze w bluzie lub koszulce Syriusza tylko w piżamie.
🔽
Obudziłam się rano ze strasznym bólem głowy. Całe szczęście była sobota, jednak cały czas miałam w głowie słowa Severusa.
Udałam się do łazienki by wziąć szybki prysznic, ubrać się i pomalować rzęsy. Udałam się na śniadanie przy stole gryfonów byli już huncwoci bez Patera, i tak go nigdy nie lubiłam, nie było także Blacka, zajęłam swoje miejsce na przeciwko Lily którą obejmował James. Naprawdę cieszę się ich szczęściem w końcu i James i Lily to moi przyjaciele. Kiedy skończyłam moje śniadanie wstałam i udałam się w stronę wyjścia z wielkiej sali w którym minęłam się z Syriuszem.

-I co odchodzisz bo dalej mnie kochasz- krzyknął przez co zwrócił na nas uwagę połowy osób

-Nie, odchodzę aby twoje wielkie ego miało gdzie usiąść- odparłam i wyszłam, chwilę później podbiegła do mnie Lily z tostem w ręku.

-Czemu nie skończyłaś? Mogłaś zjeść w Wielkiej Sali- powiedziałam

-Czyli już mnie nie kochasz?- zapytała udając, że płacze

-Wybacz ale nie możemy dalej ze sobą być- odparłam udając smutek, chwilę później obie wybuchnęłyśmy niekontrolowanym śmiechem.

-Idziesz do Hogsmeade?- Zapytała ruda kiedy się uspokoiłyśmy

-Chyba nie, nie mam z kim i po co za bardzo też nie- odparłam. I to była prawda miałam iść z Syriuszem ale jak widać plany nie wypaliły.

-To chodź ze mną- powiedziała

-A ty nie idziesz z Jamesem?- zapytałam

-Nie czemu? On idzie ze swoim najlepszym przyjacielem- odparła wzruszając ramionami

-A okej to możemy iść- powiedziałam

🔽

-...Nie! Nie! Zostawcie mnie ! Proszę ! Nie wierzę, Regulus i Syriusz?! Dlaczego?- krzyczałam próbując uciec.

-Nic ci to nie da. Jesteś zwykłą szmatą!- krzyknął starszy z braci

-Dlaczego to robisz?- zapytałam mając łzy w oczach

-Już wszyscy wiedzą jaka jesteś naprawdę- odezwała się...Lily?!

-Lily?! Dlaczego przecież się przyjaźnimy?- zapytałam dławiąc się łzami

-Przyjaźnimy? Haha dobry żart- powiedziała dziewczyna śmiejąc mi się w twarz

-Nie! To nie może być prawda, to musi być głupi sen !- krzyczałam

-Chciałabyś- odparł Regulus

-Ale dostaniemy prezent na święta- powiedziała Lily

-Jaki?- zapytał Regulus 

-Na brodę Merlina Regulus, jesteś kretynem- odparł Syriusz 

-Pożegnamy naszą najlepszą koleżankę- odparła dziewczyna 

-W jaki sposób?- znowu zapytał Regulus 

-O mój Boże rozmawialiśmy już o tym. Jesteś przygłupi- odparła zdenerwowana Lily

-Aaaa o tym mowa- odparł młodszy z braci  

-Tak, ale mniejsza wróćmy do naszej koleżanki- powiedziała 

- Tak ja ciągle tu jestem i chciałabym stąd już pójść- odparłam

-Pójść to ty możesz tylko na tamten świat- powiedziała Lily i zaczęła się śmiać.

-Dlaczego to robisz?- zapytałam

-Bez nas jesteś nikim rozumiesz? Nic nie masz wszystko straciłaś. Rodzinę, przyjaciół, dobre stopnie, szkołę wszystko!- krzyknęła dziewczyna dalej się śmiejąc

-Nie! Nieprawda! Kłamiesz! Jak możesz tak kłamać?! To nie może być prawda! - krzyczałam płacząc

-A jednak to nie jest sen kochaniutka- powiedział Black, który nie odzywał się od dłuższego czasu

-Dobra jakieś ostatnie życzenie?- zapytała Lily

-Prawdziwa Lily nigdy by tego nie zrobiła- odparłam- Lily  wiem, że to nieprawda. Proszę cię opanuj się! Przecież jesteśmy przyjaciółkami

-A jednak to robi. Byłyśmy jeżeli można to tak w ogóle nazwać, cięgle byłam w twoim cieniu ty zawsze byłaś ta lepsza, ładniejsza i mądrzejsza. Nadszedł czas bym ja przejęła tą rolę

-Jeżeli chcesz możemy się zamienić. Wcale nie uważam się za lepszą. Wręcz przeciwnie- powiedziałam patrząc na nią z nadzieją. Czekałam na jej ruch

-Nie wybaczę ci tego co mi robiłaś więc musimy się pożegnać. Tam ci będzie lepiej- powiedziała dziewczyna patrząc na mnie swoimi zielonymi oczami, które przybrały bardzo zimny odcień. Wycelowała we mnie różdżką i wzięła wdech - Avada Ke...

*******
Polsat kochani
Mam nadzieję że wam się podoba !
Dziś było rozpoczęcie roku szkolnego, a jutro pierwszy dzień szkoły. Powodzenia wszystkim! Żebyśmy przeżyli po za murami Hogwartu.
Nie wiem kiedy pojawi się następny rozdział, ale mam nadzieję, że niedługo. Chwilowy brak weny i szkoła.
Dziękuję za ponad 900 wyświetleń!!!!!

Wyjdziesz z mojej głowy Black?||Huncwoci [Zakończone]Where stories live. Discover now