19+ |BTS|

❤15❤Zwariowany dzień

Karolina pov.

- Jesteś z siebie dumna -zapytałam ucieszonej Mir

-Co?!, skąd miałam wiedzieć, że to jej pamiętnik -powiedziała Mir udając zaskoczoną

-Kurwa, dobrze wiedziałaś-powiedziała wkurzona Weronika

-Co my ci takiego zrobiłyśmy, że nas tak nie nawidzisz ? -zapytałam

-Ty suko zabierasz mi Suge to po pierwsze, a po drugie nie pasujecie tu -powiedziała Mir

-I myślisz że tymi dziecinnymi zabawami wyjedziemy to się grubo mylisz -powiedziała i zaśmiała się Wera

-To dopiero początek patrzcie każda po kolei będzie miała dosyć zaczęłam od tej najmniej szkodliwej -powiedziała z uśmiechem Mir

-To tylko pamiętnik Daria jest silna a to jak oni się zachowali to po prostu żałosne -odpowiedziała Wera

-Ja nie mówię tylko o tym pamiętniku to akurat byl fart, że go znalazłam-powiedziala dumna Mir

-To co jej zrobiłaś -zapytał Jungkook podchodząc do Mir z zaciśnietymi pięściami

-Ja? Nic -powiedziała i się zaśmiała

-Gadaj, KURWA! -wykrzyczał Jungkook

-No ja tylko nie chciałam żebys cierpiał dlatego zapłaciłam jakiemuś facetowi żeby ja zgwałcił -powiedziała Mir

-CO!! -wykrzyczał Jungkook i już chciał ją uderzyć kiedy jego ręke ktoś przytrzymał

Suga pov.

-Zostaw ją-powiedziałem trzymając rękę Jungkooka

-Puść mnie należy jej się -powiedział Jungkook

-Miej jaja nie bije się kobiet -powiedział V

-Macie racje -powiedziała Karolina

-Co!? -krzyknęła chórem

-Zostaniecie jeszcze przez nią damskimi bokserami -powiedziała Karolina

-Ale ja nie - powiedziała ucieszona Weronika i rzuciła się na Mir z pięściami

Kiedy Weronika tak siedziała i biła Mir coś we mnie pękło i musiałem jej pomóc.

-Zostaw ją-powiedziałem i pomogłem wstać Mir kiedy Jimin zdjął już z niej Weronike

-Suguś, dziękuję -chciała mnie pocałować kiedy  sie odsunąłem

-Co ty robisz nie chcesz nagrody? -zapytała Mir

-Jedyne czego chce to z tobą zerwać -powiedziałem i puściłem rękę dziewczyny

-Ale jak to?  - powiedziała Mir ze łzami w oczach

-Tak to poprostu nie chce być z kimś takim jak ty spójrz prawdzie w oczy od dawna nam się nie układa -powiedziałem

-To przez nią-powiedziała i wskazała palcem na Karoline

- Ten palec to se w dupe wsadź -powiedziała Karolina

-Jak ona tak śmie się do mnie odzywać -powiedziała Mir

-Ma takie prawo - powiedziałem
-Wracając do nas zrywam z tobą-powiedziałem

-Nie możesz, a twoi rodzice stracą pracę -powiedziała z chytrym uśmieszkiem

-Mir wczoraj twoi rodzice podpisali z moimi umowę teraz są wspólnikami -powiedziałem do dziewczyny

-Co ale jak to? -zapytała