...(ciąg dalszy )
-Halo, Jimin?
-Wera! Wszędzie cię szukamy, gdzie jesteś?-zapytał
-Czy możesz po mnie przyjechać? -zapytałam
-Tak już jadę za chwilę będę wyślij mi adres -powiedział
-Jimin tylko nie mów im nic -poprosiłam
-Ale dlaczego? -zapytał
-Wyjaśnię ci na miejscu -powiedziałam i się rozłączyłam
Jimin pov.
Po skończonej rozmowie Weroniką ,wstałem i zacząłem zakładać kurtkę i już miałem wychodzić kiedy :
- Jimin,gdzie ty idziesz ? - zapytał Jin
- Tak ci na niej zależy,że kiedy jej szukamy ty wychodzisz ? - prychnęła Karolina
- Zależy ,jadę pokręcić się po okolicy samochodem może gdzieś będzie -powiedziałem i wyszedłem
Po chwili dostałem wiadomość od Weroniki z adresem ulicy. Było to jakieś 20 minut drogi od naszego dormu. Pojechałem na miejsce i zaparkowałem samochód.Wyszedłem z niego , przeszedłem kawałek i zobaczyłem ją stała tam sama ,bezbronna. Szybko do niej podbiegłem i przytuliłem ,dziewczyna była zaskoczona ale wtuliła się we mnie. Staliśmy tak chwilę. Odsunąłem się od Weroniki popatrzyłem w jej oczy i pocałowałem ją.
Weronika pov.
Stałam i czekałam na przyjazd Jimina. Po jakiś 20 minutach ktoś do mnie podbiegł i się przytulił. Byłam zaskoczona ,ale te perfumy z kilometra bym je poznała. To Jimin, jak już to wiedziałam wtuliłam się w chłopaka.Jimin się odsunął i patrzył w moje oczy. Ja popatrzyłam w jego głębokie spojrzenie. Mogłam się do siebie przyznać zauroczyłam się w tym chłopaku. On zrobił coś czego się nie spodziewałam . Schylił się do mnie i po chwili czułam już jego ciepłe wargi na tych zimnych moich. Chciałam tego pocałunku , tak długo nad tym myślałam , że nie oddałam pocałunku. Jimin speszony odsunął się odemnie ja go tylko pociągnęłam za kurtkę i pogłębiłam pocałunek. Jego usta były takie miękkie, chłopak polizał moją dolną wargę prosząc o dostęp. Otworzyłam lekko usta a on wtargnął językiem do nich ,zaczęła się walka o dominacje , ale od razu ją przegrałam. Staliśmy tak chwilę do póki nie zabrakło nm powietrza.
-WOW - powiedział
- Nie wszystko zapomniałam -powiedziałam i cmoknęłam go w nos ten się tylko uśmiechnął i splótł nasze ręce
- Czyli teraz jesteś moja - powiedział
- Nie da się ukryć,ale wiesz o tym że wisisz mi auto - powiedziałam i zaczęliśmy się śmiać
- To wracamy już do domu jest już późno moja księżniczka nie może o tej porze stać na ulicy -powiedział
- Nawet jak książę jest obok ? -zapytałam
- Nawet wtedy- powiedział i się uśmiechnął
- Jimin czy my jesteśmy razem ? - zapytałam
- Innej opcji nie widzę - uśmiechnął się do ciebie i namiętnie pocałował
- Pasuje mi ta opcja - powiedziałam
- Mnie też,wracamy do domu ? - zapytał
- Nie chce tam wracać - powiedziałam
- Kochanie dziewczyny się bardzo o ciebie martwią - powiedział
On do mnie powiedział kochanie aaa.... nogi mi przy nim miękną - pomyślałam
-Dobrze wracajmy do domu - powiedziałam
YOU ARE READING
19+ |BTS|
FanfictionAle nie boisz sie spać z nim w jednym pokoju moze chcesz spać u mnie -zaproponowałem -Ale po co lubie Roberta a na dodatek śpi bez koszulki i widać jego abs same plusy -powiedziala Daria z iskierkami w oczach -Pffff...ja mam lepszy -powiedziałem i...