❤20❤Przeprosiny

224 10 0
                                    


-Weronika ty nic nie pamiętasz? -zapytałem

-Ale czego Jimiś? - zapytała Wera

- No naszego pocałunku? - powiedziałem

Dziewczyna uśmiechnęła się do mnie i wolno podchodziła.

-Wera co ty robisz ?-zapytałem kiedy dziewczyna cmoknęła mnie w nos.

- Nabrałam cię -powiedziała - wszystko pamiętam Jimin

- Czyli my dalej ...?-zacząłem

- Tak, dalej jesteśmy razem -powiedziała i się uśmiechnęła

- Wygrałaś zakład - powiedziałem

- No tak szczerze zapomnijmy o tym zakładzie - powiedziała Wera na co ja mimowolnie się ucieszyłem

-Przecież stać mnie na auto dla ciebie - powiedziałem

- Ale ja i tak wole jak to chłopak prowadzi jak coś to go od ciebie pożyczę - powiedziała Wera

-Dobrze to idziemy spać - powiedziałem i złapałem dziewczynę za rękę i zaprowadziłem do mojego pokoju

- Jimin mój pokój jest po drugiej stronie - powiedziała

- Od dzisiaj śpisz ze mną - powiedziałem a ona tylko się do mnie uśmiechnęła

- Jak sobie życzysz - powiedziała Wera

- Grzeczna dziewczynka - powiedziałem i pocałowałem w czoło

Ustaliśmy, że Weronika pierwsza pójdzie się umyć. Kiedy dziewczyna wyszła ,ubrała się i położyła. Ja poszedłem się myć i zaraz wróciłem i przytuliłem dziewczynę.

- Pocałowałem ją w czoło ona lekko otworzyła oczy i pocałowała mnie namiętnie w usta oczywiście oddałem jej tą pieszczotę. Całowaliśmy się dopóki nie zabrakło nam powierza.

- Dziewczyna usiadła na mnie okrakiem i zaczęła coraz mocniej napierać na moje ciało tym swoim.Polizałem jej wargę i poprosiłem o dostęp. Zamieniliśmy się miejscami teraz to ona leżała podemną.Zacząłem całować ją po szyi.

-Ahh..Jimiś ? - zapytała

-Tak skarbie ?- odpowiedziałem

- Chciałabym to z tobą zrobić - powiedziała

- Na pewno, jesteś gotowa?- zapytałem

- Na 100 % chce to zrobić dzisiaj i z tobą rozumiesz ?- zapytała

- Rozumiem -odpowiedziałem

Nawet nie wiem kiedy ,ale leżeliśmy nadzy na łóżku. Weronika czekała na mój ruch. Założyłem prezerwatywę, na penisa i usadowiłem się pomiędzy jej kolanami. Byliśmy bardzo podnieceni.

Zacząłem wchodzić w dziewczynę powoli , żeby jak najmniej ją bolało.Kiedy już byłem w niej dziewczyna lekko się zawstydziła i zasłoniła twarz ręką. Odsłoniłem ją i zacząłem lekko się w niej poruszać. Jęczała coraz głośniej a ja razem z nią było mi bardzo dobrze. Po czasie zabawy doszła z donośmy jękiem ja chwilę po niej. Położyłem się obok niej i przytuliłem dziewczyna się we mnie wtuliła i zasnęliśmy.

Następny dzień

Suga pov.

Wszyscy siedzieliśmy i czekaliśmy aż Jin przygotuje i poda nam śniadanie.Czekaliśmy tylko na Jimina i Weronikę.

- Niech ktoś idzie po nich - powiedział Jin - albo zawoła

-Pójdę po nich - powiedziała Daria i niechętnie odkleiła się od ramienia Jungkooka.

19+ |BTS|Where stories live. Discover now