12. Tajemnicza kobieta

1.4K 115 32
                                    

Ciel stal przed lustrem z bardzo niezadowoloną miną. Sebastian który stał za wami próbował powtarzać się od śmiechu. Ty również stałaś z boku i chichotałaś ze śmiechu.

- Czy naprawdę nie mogłaś wymyślić czegoś mniej upokarzającego moją osobę - skierował się z tymi słowami do ciebie - A Ty się nie śmiej !!! - krzyknął na Sebastiana.

- O co Ci chodzi ? Przecież dobrze wyglądasz... - to akurat było prawdą. Ciel który miał na sobie damską, różową sukienkę i granatową perukę z długimi spiętymi w dwa kucyki włosami, wyglądał naprawdę jak prawdziwa dziewczyna.

(Tak wygląda Ciel /od aut./)

- Ahh - westchnął - Czyli jak pójdę w tym stroju z tobą do miasta to wybaczysz mi to, że zrobiłem z ciebie swoją narzeczoną?

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- Ahh - westchnął - Czyli jak pójdę w tym stroju z tobą do miasta to wybaczysz mi to, że zrobiłem z ciebie swoją narzeczoną?

- " ... że zrobiłem z ciebie CHWILOWO swoją narzeczoną "- poprawiłaś go naciskając na słowo "CHWILOWO".

- Tak, tak... A więc?

- Tak, jak pójdziesz ze mną tam tak jak jesteś ubrany, wtedy Ci wybaczę - odpowiedziałaś.

- Ehh... W takim razie w drogę - odrzekł Ciel i wyszedł z Twojego pokoju.

(Time skip)

Kiedy dotarliście w końcu do miasteczka ludzie znowu się bawili i tańczyli. Nabrała cie ochota by trochę się powygłupiać. Chwyciłaś więc Ciel'a za rękę i pociągnęła na parkiet.

- C-co Ty robisz? - zdziwił się chłopak.

- Bawię się. Nie widać? - uśmiechnęła się i dalej trzymając chłopaka za ręce zaczęłaś tańczyć.

- Ale mieliśmy szukać tej kobiety.

- Praca nie królik, nie ucieknie! -  zaśmiałaś się.

- Właśnie, że uciek... - mówił chłopak, ale mu przerwałaś, przekładając swój palec do jego ust.

- Cii... Baw się...

Tańczyliście dobre kilkanaście minut, aż padliście ze zmęczenia na krzesełka jednej z karczm.

- Ale się zmęczyłam - krzyknęłaś zadowolona.

- Chcesz coś do picia? - zapytał granatowo-włosy

- Tak, może być woda - odpowiedziałaś.

Po chwili Sebastian przyniósł wam po szklance wody. Wypiłaś szybko napój i wypuściłaś powietrze z ulgą. Popatrzyłaś na ulice która była pełna przechodzących ludzi. Nagle zobaczyłaś tą samą kobietę, która wczoraj się na ciebie patrzyła. Szła wzdłuż ulicy.

- To ona! - krzyknęłaś

- Kto? - Ciel spojrzał w stronę, w którą spoglądałaś.

- Tamta kobieta wczoraj się na mnie patrzyła - wskazałaś palcem - Wygląda identycznie jak moja przyjaciółka !

Razem z Ciel'em wstałaś i pobiegliście za kobietą. Widziałaś ją z przodu jednak było za dużo ludzi by ją dogonić. Razem z chłopakiem przepychaliście się przez tłumy i w końcu udało Ci się złapać za sukienkę tajemniczej kobiety. Kiedy spojrzałaś w jej stronę zobaczyłaś, że złapałaś za złą sukienkę i przed tobą nie stała ta tajemnicza kobieta, lecz jakiś starsza babunia.

- O co chodzi? - zapytała zaczerpniętym głosem.

- Oj przepraszam, pomyliłam Panią z kimś. Przepraszam - powiedziałaś i odezwałaś od kobiety. Zaczęłaś się rozglądać, czy tajemniczej kobiety gdzieś tu nie ma, lecz nigdzie jej nie było.

Ciel pobiegł do ciebie.

- Masz ją? Bo mi zwiała - dopytywałaś się.

- Nie, też ją zgubiłem. - opowiedział chłopak - Ale rozkazałem Sebastianowi ją znaleźć.

Jeszcze przez około godziny chodziliście i szukaliście owej kobiety. Niestety los chciał, że ani wy, ani nawet Sebastian, nie mogliście zlokalizować, gdzie obecnie kobieta jest.

Zrezygnowani wróciliście do rezydencji Ciel'a. Chłopak zdjął swoje przebranie i ubrał się w swoje rzeczy.

Na kolacji zastanawialiście się gdzie mogła podziać się tajemnicza kobieta. Nagle do sali w której przebywaliście wszedł Sebastian i podał Ciel'owi list. Chłopak otworzył go, a Ty byłaś bardzo ciekawa, co pisze i od kogo był, ów list.

Ciel otworzył go i zaczął czytać list który przed chwilą otrzymał.

- Ohh Ty... ! - krzyknął nagle Ciel.

- Coś się stało ? Od kogo ten list? - pytałaś zaciekawiona

- Jak ja co nienawidzę... przysłał go...

C.D.N.

________________________________

Hejka!

Przepraszam was za to, że 12.06 nie pojawił się rozdział. Jednak nie miałam czasu go opublikować, bo jak wspominałam w ostatnim rozdziale, wyjechałam z kraju. Teraz przez jakiś tydzień będę miała trochę wolnego czasu, więc następny rozdział powinien pojawić się wkrótce (^^)

Mam nadzieję, że rozdział się podobał!!!

Komentarz zawsze mile widziany (^^)

((Ciel x Reader)) Inny ŚwiatWhere stories live. Discover now