15. TO KONIEC?!

1.3K 102 178
                                    


- Ciel! - krzyknęłaś

Już zamierzał do ciebie podejść, ale [ Imię przyjaciółki] .... otworzyła swój naszyjnik i przed twoimi oczami, było tylko białe światło.

Powoli otworzyłaś oczy... Leżałaś na chodniku, a niedaleko ciebie leżała [imię przyjaciółki]. Próbowałaś wstać, ale nie było to łatwe. Twoja przyjaciółka również się obudziła, jednak jej łatwiej poszło otrząśnięcie się z upadku. 

- G-Gdzie jesteśmy? - zapytałaś

- A jak myślisz? Jesteśmy w naszym świecie - zaśmiała się dziewczyna.

- Co? - nie wierzyłaś. 

- I raczej już nie wrócisz do swojego Ciel'a - zaśmiała się i przyłożyła ci nóż do szyi.

- Proszę, przestań ! [imię przyjaciółki]! - krzyknęłaś - J-Jak to, już go nie zobaczę?

- A tak! - dziewczyna w tym momencie zerwała ci naszyjnik z szyi i to samo zrobiła z twoim.

- N-nie ! - krzyknęłaś, kiedy zorientowałaś się co dziewczyna chce zrobić. [Imię przyjaciółki] zrzuciła na ziemię wisiorki po czym je zgniotła. Zaczęłaś płakać. 

- Już do niego nie wrócisz! A po za tym i tak teraz stracisz życie! - Dziewczyna zamachnęła się nożem...

- Stop! Co tam się dzieje?! - krzyknął jakiś facet

- Kurde...! - dziewczyna rzuciła nóż na ziemie i zaczęła uciekać. Ty nie miałaś sił nawet podnieść się z zimnego chodnika. Jedyne co w tej chwili czułaś to smutek. Już nigdy nie spotkasz Ciel'a. To koniec...

Po chwili podszedł do ciebie mężczyzna który wcześniej krzyczał. Okazało się, że jest to chyba policjant. Poznałaś to po mundurze który miał na sobie.

- Hej! Kim jesteś? Coś się stało? Ktoś cię zaatakował? - krzyczał coś jeszcze, ale nie byłaś w stanie mu odpowiedzieć. Mężczyzna wezwał pogotowie i jeszcze jedną jednostkę policji. Ratownicy medyczni zabrali cię do szpitala. Do nikogo się nie odezwałaś, nie dałaś rady. Byłaś zrozpaczona. Dla ciebie życie się właśnie skończyło...


Perspektywa Ciel'a*

Już prawie ją złapałem, ale nagle obie zniknęły. Nie mogłem uwierzyć, że tak łatwo ją straciłem. Nie wierze...Nie to nie może się tak skończyć. Znajdę cię... Tylko proszę do tego czasu przeżyj. Nie daj się skrzywdzić i zabić tej dziewczynie. Mam nadzieję, że zdołam cię odszukać.

Twoja perspektywa*

Leżysz teraz w szpitalnym łóżku. Ludzie z policji byli u ciebie jakąś godzinę temu. Pytali Cię o różne rzeczy, np. Jak masz na imię? Pamiętasz gdzie mieszkasz? Kto Cię zaatakował? 

 Nie powiedziałaś, ani słowa. Patrzyłaś się w ścianę z kamiennym wzrokiem i czułaś się jakby ktoś odebrał ci duszę. W pewnym sensie tak było. Chciałaś go jeszcze zobaczyć... Chciałaś zobaczyć go, chociaż jeszcze jeden raz w żuciu... Chciałaś zobaczyć Ciel'a. Dopiero teraz zdałaś sobie sprawę, że to dziwne uczucie które towarzyszyło Ci, kiedy on był blisko lub cię przytulał i całował, to była miłość. Tak to mocne słowo jak na tak krótką znajomość... Jednak taka była prawda. To, że już nigdy go nie zobaczysz i się z nim nawet nie pożegnasz... bolało... tak strasznie bolało... Dlaczego? Kiedyś byłaś na to przygotowana, że w końcu będziesz musiała wrócić. Jednak wtedy nie miałaś w planach się zakochać w tym granatowo-włosym chłopaku i nie myślałaś nad tym, że znajdzie się coś za czym będziesz tęsknić.

 Jednak wtedy nie miałaś w planach się zakochać w tym granatowo-włosym chłopaku i nie myślałaś nad tym, że znajdzie się coś za czym będziesz tęsknić

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Nagle do twojego pokoju weszła twoja mama. Jak cie zobaczył, od razu się popłakała.

- [Twoje imię]! Gdzieś ty była?! Tak się martwiłam! Gdzie ty byłaś?! Tak strasznie się bałam, że coś ci się stało! - przytuliła się do ciebie i płakała... tak strasznie płakała, a ty nie wiedziałaś co zrobić. Tęskniłaś za nią, za całą swoją rodziną, ale w tym momencie chciałabyś być w innym świecie... W świecie Ciel'a, a nie w tym. Ten świat wydawał ci się zbyt nudny. Zbyt zwyczajny, bez demonów i innych ciekawych oraz tajemniczych rzeczy. Jednak nie mogłaś niczego zrobić, to był koniec... Już nic się nie da zrobić.....


(???)

(I co teraz?Hmm...? /od aut./)

________________________________________

Hejka!

Wiem znów była długa przerwa między rozdziałami, ale za dużo mam roboty w szkole xD ps. Mam ciężki rok xD

Mam nadzieję, że rozdział się podobał  (wiem, że jest krótki i przepraszam)!!!

Czekam na wasze komentarze... (^^) ps. Uwielbiam je czytać i poznawać wasze przemyślenia xD


((Ciel x Reader)) Inny ŚwiatWhere stories live. Discover now