|20|

2K 164 66
                                    

Minęło parę dni zanim Jungkook w końcu odważył się pójść do szkoły

Oops! Ang larawang ito ay hindi sumusunod sa aming mga alituntunin sa nilalaman. Upang magpatuloy sa pag-publish, subukan itong alisin o mag-upload ng bago.

Minęło parę dni zanim Jungkook w końcu odważył się pójść do szkoły. Ostatnie wydarzena wciąż nie dawały mu spokoju, jednak nastolatek nie mógł z tego powodu nie chodzić na lekcję w nieskończoność. Chłopak przechadzał się szkolnym korytarzem i w głębi siebie był szczęśliwy, że dotąd nie spotkał Yoongiego, ponieważ naprawdę nie wiedziałby jak się wtedy zachować. Szepty i szydercze spojrzenia innych uczniów i tak mu wystarczyły. Jungkook na początku nie miał pojęcia, jak się zachować, dlatego postanowił nie pokazywać swoich słabości i przemierzał szkolny korytarz z podniesioną głową.

Nie chciał pokazać tego, jak bardzo tęskni za Yoongim.

Towarzyszący mu Jongin naprawdę bardzo mu pomagał. Jeon czuł, że bez swojego przyjaciela nie radziłby sobie tak dobrze. To właśnie dzięki niemu chłopak czuł się nieco lepiej. Jungkook naprawdę doceniał to,
co robi dla niego Kim.

Kiedy chłopak szedł na ostatnią lekcję wreszcie go zobaczył. Min Yoongi stał oparty o ścianę i rozmawiał z Chanyeolem. Dziewiętnastolatek nie wyglądał na zranionego czy smutnego, a wręcz przeciwnie; wydawał się mieć gdzieś ostatnie wydarzenia. To zupełnie tak, jakby wcale nie kochał Jeona i teraz się z tego śmiał.

Jungkook właśnie w tym momencie poczuł się najgorzej na świecie. Nigdy nie pomyślałby, że Yoongi będzie zachowywał się tak jakby nigdy nic się nie stało. To było okropne. Serce chłopaka niemiłosiernie zakuło a on sam miał wrażenie, że dłużej tego nie wytrzyma. Przecież to zupełnie tak, jakby Yoongi miał gdzieś ich wspólne wypady do plenerowego kina, parku rozrywki i wycieczki na legendarną polanę, gdzie przez całą noc oboje skradali sobie pocałunki.

Stojąc w tym miejscu Jeon niestety nie miał pojęcia o tym, że Yoongi bardzo to przeżywa. Dziewiętnastolatek nie radził sobie z ostatnimi wydarzeniami. Chciał wybaczyć brunetowi i dać mu drugą szansę. Min naprawdę pragnął zapomnieć o zdradzie przez swojego chłopaka. Nie wiedział tylko, że uparcie wierzył w coś, co nigdy nie miało miejsca.

Może i był głupcem. Był nieszczęśliwie zakochanym głupcem.

— Wiesz, że to wszystko nie trzyma się kupy, Yoongi? — zapytał Chanyeol spoglądając na swojego przyjaciela.

— Niby co? Czego ty nie rozumiesz? On mnie zdradził. Oszukał i upokorzył, a teraz zachowuje się jakby to on był pokrzywdzony. Nie potrafię mu wybaczyć — stwierdził Min.

Taka była prawda. On nigdy nie wybaczyłby zdrady.

— Szczerze mówiąc na twoim miejscu chociaż bym z nim porozmawiał i to wyjaśnił, a nie zachowywał się jak szczeniak — powiedział Park.

— Przecież to on mnie zdradził. Nie ja powinienem go przepraszać, tylko on mnie. Zresztą i tak nie chcę tych fałszywych kłamstw, których pewnie by mi nawciskał — odparł Min, wzruszając przy tym ramionami.

— Skoro tego nie chcesz, to po prostu odpuść. Przestań o nim myśleć i bazgrać jego imię na lekcjach bo inaczej nigdy o nim nie zapomnisz — stwierdził Chanyeol. — Przestań zaprzątać sobie tym głowę i skup się na zespole — dodał, po czym odszedł zostawiając go samego.

Min wiedział, że Jungkook go obserwuje. Nie był głupi i czuł, jak siedemnastolatek wypala mu dziurę w plecach, jednak nic z tym nie zrobił. Postanowił udawać, że tego nie widzi. Tak było po prostu łatwiej. Jungkook musiał o nim zapomnieć, tak samo jak Yoongi miał wypchnąć z serca samego Jeona.

Tyle, że to wcale nie było takie proste.

— Yoonie, co ty tu robisz tak sam? — nagle z zamyślenia wyrwał go dźwięk czyjegoś głosu.

— O to samo mogę spytać ciebie, Lisa. Co ty tu robisz? Nie mało ci? Co jeszcze chcesz rozwalić? — wypytywał dziewiętnastolatek, będąc bliski płaczu.

— O czym mówisz kochanie? Ja zrobiłam to wszystko dla nas, żebyśmy w końcu byli szczęśliwi. Teraz jak już ten dzieciak dał ci spokój będzie dobrze, zobaczysz — powiedziała dziewczyna, a następnie podeszła bliżej z zamiarem przytulenia chłopaka, jednak ten nieczule ją odepchnął.

— Lisa, my nigdy nie będziemy razem! — wykrzyczał. — A już na pewno nie po tym co zrobiłaś!

— Czyli chcesz mi powiedzieć, że moje starania były na marne? — zapytała. — Nie po to to zrobiłam, by teraz nic z tego do cholery nie mieć!

— Słucham? Możesz powtórzyć? — zapytał zdezorientowany i wkurzony Yoongi.

— Specjalnie to wszystko zrobiłam. Chciałam żebyście zerwali, tylko nie wiedziałam jak to zrobić, ale w końcu mi się udało! Błagam cię, chyba nie myślisz, że to ścierwo Jungkook naprawdę by cię zdradził. — Mówiąc to dziewczyna się zaśmiała. — Wiesz co? Jesteś zwykłym idiotą Min, dlatego z taką łatwością w to wszystko uwierzyłeś — dodała, po czym tak po prostu odeszła, zostawiając dziewiętnastolatka samego.

Yoongi nie rozumiał w tej chwili niczego. Dziewczyna za bardzo namąciła mu w głowie. Chłopak nigdy w życiu nie przypuszczałby tego, że Lisa jest zdolna do takich rzeczy. To ona to wszystko wymyśliła. Wcisnęła mu zwykły kit, a on jak ostatni dureń w to uwierzył.

Był zaślepiony.

Zamiast porozmawiać z Jungkookiem i go wysłuchać od razu założył, że ten naprawdę go zdradził. Na dodatek zrobił mu niezłą awanturę w domu, która teraz nie była nawet uzasadniona. On po prostu był głupcem. Nie zaufał Jeonowi, tylko swojej byłej dziewczynie.

Właśnie w tym momencie coś w nim pękło. W tej jednej chwili chłopak chciał podbiec do Jungkooka, który stał na końcu korytarza i zapewne wszystko obserwował, jednak gdy zwrócił swój wzrok w tamtą stronę bruneta już tam nie było.

Yoongi nie miał wtedy pojęcia, że Jeon nie mogąc patrzyć na niego i Lisę wrócił zapłakany do domu. Nie przypuszczał tego, że jak nastolatek ich zobaczy, to po prostu nie wytrzyma.

Tak samo, jak nie miał pojęcia o tym, że Jungkook właśnie dowiedział się o wyjeździe do innego kraju. Nie wiedział o propozycji lepszej pracy dla jego rodziców. Był zbyt głupi, by zrozumieć to wszystko wcześniej, bo teraz nie było już na to czasu.

Chłopak miał wyjechać za równe dwa tygodnie po skończeniu szkoły, a Yoongi nawet o tym nie wiedział...













______________________________________

Przepraszam za taki krótki rozdział.

Poprawki khnniee

Pozdrawiam wszystkich, którzy mają teraz ferie. W końcu wolne od szkoły.

Do zobaczenia!

vqbaeq

 film show • jjk+mygTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon