oh, brother... | vkook

40. to koniec

chaotaec

czasem przesadzasz wiesz

daeguboi

nie wiem o co ci chodzi

chaotaec

jasne, że nie

odświeżyć ci pamięć?

„my jesteśmy teraźniejszością a ty niczym"

świta coś czy nadal ciemno?

daeguboi

tae

nie chce sie toba dzielic

chaotaec

aj kochany yoongi

nie masz czym się dzielić

bo to był ostateczny coś w kolano, samobój

daeguboi

nie rozumiesz

kocham cie wiesz

na zaboj

a ty wyjezdzasz, zostawiasz mnie z obietnica

i pierwsze co robisz to ja lamiesz

przestales w ogole utrzymywac kontakt

caly czas jimin to jimin tamto

a potem ten gowniarz

btw w ogole nie twoj typ ale ok

ty mnie olales, ja znalazlem kogos na miejscu kto tego nie robil

na jedna noc

o czym ci powiedzialem

za co cie przeprosilem

co zrozumiales

mielismy nas naprawic ale wolales sie uganiac za gora miesni z kroliczymi zebami

wiec nie miej do mnie pretensji ze chcialem ratowac ostatki mojej relacji z moja pierwsza miloscia

chaotaec

to koniec yoongi.

na szczęście to nie koniec tego opowiadania bo dopiero się zacznie teraz

tak to mój wielki comeback