~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Katsuki*
~~~~~~~~~~~~~~~~5:29~~~~~~~~~~~~~
Wstałem rano..moja głowa bolała jak diabli..sam w zasadzie nie rozumiałem czemu..wczoraj nie mogłem zasnąć..ten..ten czerwony kretyn nie daje mi spać..cały czas myślę tylko o nim..to nie jest normalne ale dobra..jebać to..nie rozumiem swoich emocji..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Gdy spojrzałem na zegarek w telefonie myślałem że rozsadze cały ten jebany budynek..jakim cudem wstałem tak wcześnie ? Ehh..dobra pójdę na siłownię może ostry trening przed lekcjami pomoże mi trochę poukładać myśli..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ubrałem się szybko w strój sportowy i wziołem do torby wode telefon i słuchawki..dobra wyszedłem z pokoju i zaczołem kierować się wprost do siłowni znajdującej się po drugiej stronie akademika..po drodze kontem oka dostrzegłem tych jebanych debili w salonie wspólnym byli tam prawie wszyscy..tylko gdzie jest ShittyHair?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dobra nie ważne-pomyślałem wzdychając cicho i otwarłem pół przeźroczyste drzwi siłowni..rozejrzałem się po całej sali i wszedłem do środka..postawiłem torbę na ziemi i usiadłem na jednym z użądzeń po czym zaczołem ćwiczyć..wszytko było spoko muza grała ja ćwiczyłem i nie myślałem o niczym innym jak tylko o tym by sie zrelaksować ale nagle z mojego całkiem zajebistego stanu wyrwał mnie głos który rozpoznał bym na końcu świata..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Odwruciłem głowe by tuż u swego boku zobaczyć czerwonego rekina jak zwykle szczeżącego się...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kirishima - Hej Katsuki! Ty tutaj? Tak wcześnie ? Co tu robisz?Katsuki - kurwa ćwicze nie widać?...ehh..- czemu on jest taki..tempy?
Kirishima - No luzik Stary ej a wgl słyszałeś co się stało?
Katsuki - no dajesz..- już się boję..
Kirishima - Podobno Deku ma chłopaka
Katsuki - ......co?....czekaj...co?..w sensie...co? Kto niby chciał by Deku? 😂😂😂😂😂😂
Kirishima - No Shoto nie? a tak z ciekawszych rzeczy to ponoć w szkole będzie impreza walentynkowa!
Katsuki - no i?..- że co?...masakra
Kirishima - em..no jagby..- nie mówcie mi że..on chciałby..
Katsuki - no co?
Kirishima - nie idziesz?
Katsuki -nie? To IDIOTYCZNE..- nie mam z kim..
Kirishima - a..no luzik jak chcesz to możemy się schować gdzieś pod schodami czy coś ^^
Katsuki - ta..co kolwiek..- emm..to brzymi okej..
Kirishima - Ej a tak wgl Katsuki... umiesz tańczyć? :)
Katsuki - japierdole ShittyHair dasz mi poćwiczyć! -Fuck! zupełnie nie umiem...
Kirishima - No luz luz to pogadamy po lekcjach :) Nara Bakubro!
Katsuki - Nara ShittyHair..- zabije go za nazywanie mnie bro..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kirishima*
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Może Katsuki ma rację? Może ta impreza to serio starta czasu? A z resztą i tak nie miałem odwagi go zaprosić wsęsie jako najlepszy bro nie było by to jakoś dziwne gdybyśmy poszli razem...?chyba nie..Ale to i tak nie istotne bo on nie przepada za takimi rzeczami jak imprezy..a szkoda..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ciekawe czy umie tańczyć...nie odpowiedział mi..Ale to Bakugou na pewno tańczy genialnie..jest niesamowity pod karzdym względem!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zabrałem swoje rzeczy z siłowni i poszedłem do salonu wspólnego by posiedzieć z przyjaciółmi
~~~~~~~~~~~~~6:30~~~~~~~~~~~~~~~~
Kirishima - Siemka wszystkim!
YOU ARE READING
❤Kirishima x Bakugou❤
Fanfiction❤Tak w wielkim skrócie❤ 1.Jest to nudne jak flaki z olejem "opowiadanie" o Kiribaku. 2.Są tu liczne błędy ortograficzne a interpunkcja nie istnieje - (jeżeli cie to boli nie czytaj a nie wylewaj swoją frustracje w kom 🙄) 3. Nie umiem pisać tego ty...