Chimchim" Rano wstał i nie dał mi nic powiedzieć... Idiota. Kazał mi wsiąść do auta, gdzie też co chwila mi przerywał, i zawiózł nas do jakiegoś klubu z superanckimi grami! Udało mi się zrobić mu zdjęcie nawet! Co nie zmienia faktu, że od rana mnie ignoruje, żebym nie zaczynał tematu książki! I kto tu jest dzieciakiem..."
Polubienia: 4523
Komentarze: 524.MinYoongi: Nadal ty ;)
Chimchim: Masz ze mną porozmawiać! I to w tym sekundziu!
MinYoongi: A może być w domu?
Chimchim: Nie drażnij mnie...
143Wannamy143: Może boi się twojej reakcji.
Seokjinie: Jak dzieci...
Kookmonster:
G_rzybek: Jaki jest przystojny *.*
Kitchenbos: Zawsze zachowywał się niedojrzale, więc nic nowego
MinYoongi: Zwłaszcza wtedy, gdy ratowałem cię z rąk policji. Ah, masz całkowitą rację. :)
JungHoseok: Sesja? Własne, Jimin, ciebie również dawno nie widziałem w przed moim aparatem ;)
Chimchim: Niestety ostatnio jakoś nie mam w ogóle czasu, przepraszam, hyung :( Nadrobimy to!
Seokjinie: Zajmij się lepiej tym panem ze zdjęcia, a nie
Buchta_09: A jak książka?
......
— Możemy jechać do twojego domu? — jęknął młodszy, a ja cały się spiałem. Cholera. Byłem zestresowany. Bałem się reakcji chłopaka, a od rana był jakiś taki dziwny. Miał rację, unikałem odkąd wstałem. Cóż, do jakiejś dwunastej godziny mi się to udawało.
— A nie możemy...
— Wracamy do domu — powiedział zaciskając zęby i wstając. Westchnąłem. Jimin złapał mnie za nadgarstek i wyprowadził z kawiarni, w której siedzieliśmy. Ta, niby takie miejsca są najlepsze na rozmowy...
Nie w tym przypadku.
Odpaliłem silnik i ruszyłem. Jego wzrok wywiercał we mnie dziurę przez całą drogę. Co mogłem powiedzieć? No stresowałem się no.
Mimo, że nie spodziewałem się jakiegoś ogromnego wybuchu z jego strony, to i tak zżerało mnie od środka. Co to mogło znaczyć?
Chciałbym umieć czytać w myślach. Byłoby mi o wiele łatwiej.
Zaparkowałem przed blokiem i bardzo powolnym tempem udałem się do drzwi. Jimin chyba to zauważył, ponieważ złapał za moją bluzę, którą miałem na sobie i pociągnął, dając znak, że mam iść szybciej.
Dobra, jestem mężczyzną, poradzę sobie.
W mieszkaniu zdjąłem buty i wszedłem wgłąb. Usiadłem na kanapie wzdychając i kompletnie zapominając o moim gościu. Dopiero, gdy zły stanął na przeciwko mnie z rękami założonymi na biodra, ocknąłem się.
— Czy ty kurwa jesteś poważny?! — krzyknął.
........
Dzisiaj teraz też taki krótki. Jutro będzie pogadanka tych dwóch więc myślę, że będzie spooory rozdzialik.
Burza trwa, ugh. Jest tak biało, że nie widać świata normalnie... A jak tam u was?
A i właśnie? No... Nie zwracajcie uwagi na to moje trzecie opowiadanie na tym koncie. Zaczęłam je jakąś godzinę temu z nudów... Także nie spodziewajcie się niczego mądrego xd
Request myślę, że też się niedługo pojawi. Dopóki wakacje trwają, to piszę, potem to nie wiadomo jak to będzie.
<3 !
YOU ARE READING
Bad Artist | Yoonmin | Namjin | Taekook
FanfictionJimin chce zaczerpnąć porady u bardziej doświadczonego i starszego kolegi na temat tworzenia własnych tekstów, książek, jednak nie wszystko idzie po jego myśli. Trafia na osobę, która jest szczera do bólu, czasem aż za bardzo... Yoongiego denerwują...