Chanyeol za dużo pracuje. Pierwszy raz trafia na portal BumbleChat, gdzie poznaje pewnego, ciekawego chłopaka...
Fanfiction pisane za pomocą czatu, rozmów telefonicznych, SMS'ów i listów. Choć przejawiają się wstawki pisane prozą.
Dosyć często aktu...
Ops! Esta imagem não segue as nossas directrizes de conteúdo. Para continuares a publicar, por favor, remova-a ou carrega uma imagem diferente.
~ Użytkownik Pracoholikk jest aktywny.
Burak69: jesteś! Burak69: Boże jesteś Burak69: czekałem, wiedziałem że w końcu tu wejdziesz Burak69: masz teraz trochę więcej czasu? Wszystko Ci opowiem
Pracoholikk: Nie wiem. To zależy, co masz zamiar mi powiedzieć.
Burak69: dlaczego...?
Pracoholikk: Chciałem tylko ustalić, co z kluczami.
Burak69: już dawno są na swoim miejscu, spokojna głowa, tatuśku ^^ Burak69: tak samo jak papiery, dostarczyłem je zaraz następnego dnia, ale nie miałem jak Ci o tym powiedzieć Burak69: nie miałem telefonu, nie znam Twojego numeru na pamięć, a tutaj Cię nie było, bo przesiadywałem tu codziennie Burak69: nie wiedziałem co zrobić. Myślałem, że w ostateczności zaczekam, aż wrócisz z Bostonu i po prostu Cię odwiedzę, wyjaśniłbym Ci wszystko w żywe oczy
Pracoholikk: To dobrze. O dokumentach wiem. Gdybyś ich nie dostarczył, już dawno wydzwanialiby do mnie z pretensjami.
Burak69: nie nie! wiedziałem, że to ważne, od razu następnego dnia wszystkim się zająłem
Pracoholikk: Dobrze. W takim razie będę kończył. Zaraz mam lot powrotny. Pracoholikk: I bardzo prosiłbym, byś jednak nie próbował mnie 'odwiedzać', gdy już wrócę.
Burak69: ale czekaj!
Pracoholikk: hm?
Burak69: jak to? Pisałeś, że to zależy czy masz czas. Burak69: więc jednak nie masz? Od czego to dokładnie zależało?
Pracoholikk: Od Ciebie i Twoich wyjaśnień. Nie powinienem z Tobą rozmawiać. Chciałem tylko się upewnić co do kluczy.
Burak69: aż tak jesteś na mnie zły...? 😟
Pracoholikk: Nie jestem zły. To zupełnie nie o to chodzi. Wciąż jestem Ci bardzo wdzięczny za pomoc, ale nasza znajomość dobiega końca. Pracoholikk: Końca, jakiego powinna dobiec już na samym początku.
Burak69: co Cię znowu ugryzło? wydawało mi się, że jest już między nami normalnie i na luzie Burak69: teraz Ty masz jakieś depresyjne dni?
Pracoholikk: Baekhyun, Ty napewno masz 17 lat?
Burak69: no tak, czemu tak nagle o to pytasz? Myślisz, że kłamię?
Pracoholikk: Dlaczego nie masz telefonu? Gdzie on jest?
Burak69: a dlaczego odpowiadasz mi pytaniami na pytania?
