v. ━ luty

473 92 11
                                    

                    luty był dla rudolfa najdłuższym miesiącem. żadne zaklęcie nie potrafiło mu go skrócić.

          umilał sobie czas studiowaniem ksiąg ojca, grywał w szachy z rabastanem, ale najmilsze były dla niego odwiedziny w domu swoich przyszłych teściów.
jako przyszły syn przyjmowany był z otwartymi ramionami.

          — potraktowałem go wtedy confundusemcygnus zaśmiał się serdecznie.

          tą historię słyszał już pięć razy.
z serdecznym uśmiechem podwinął rękawy. w salonie panował starszy skwar, pewnie przez kominek.

          black popatrzył na niego poważnie. wpatrywał się w lewe przedramię. zakłopotany rudolf opuścił rękaw koszuli.

          — nie baw się w to chłopcze.

          zaniepokojenie na jego twarzy było niesamowite, wszyscy inni byli dumni.

CRUCIATUS ━ BELLATRIX & RUDOLF LESTRANGE ✓Where stories live. Discover now