xxxvii. ━ stare, dobre czasy

268 69 10
                                    

                    — to wszystko przez ciebie.
cygnus wskazał na niego palcem.

          — tak się zdarza. jest mi naprawdę przykro, to było moje dziecko. — powiedział patrząc w podłogę.

          — ciocia walburga mnie ostrzegała, wszyscy się tego spodziewaliście. dlatego dostałam rudolfa.

          słowa belli zawsze potrafiły go zaboleć.

          — to prawda cygnusie. od kiedy aż tak nienawidzisz śmierciożerców.
spytał orion wydychając dym ze swojego cygara.

          — od kiedy zaczęli niszczyć naszą rodzinę.

          — wojna ją niszczy, braciszku, a ty się do tego w dużej mierze przyczyniłeś.

          — proszę cię orionie, nie przyszliśmy tu wspominać starych, dobrych czasów.

          cygnus zaśmiał się głośno w twarz brata, a rudolf rozpoznał w tym dźwięku bellę.

CRUCIATUS ━ BELLATRIX & RUDOLF LESTRANGE ✓Where stories live. Discover now