każdy dzień od niespodziewanego wyznania bellatrix był okropnie milczący. ignorowali się w sposób bolesny dla obojga.
w głowie rudolfa ten cały bałagan się powiększał, wraz z ilością niewypowiedzianych słów.
jednak, gdy ramię go zapiekło wiedział, że ją również. Zastał bellę w sypialni z grymasem bólu na ręce. w tamtym momencie wiedział, że nie wiedziała co się dzieje. rudolf wiedział, że im dłużej będzie zwlekał, tym dotkliwszy będzie to ból.
złapał jej ciepłą dłoń, mięśnie były spięte, a oddech szybki.
dopiero gdy się teleportowali, poczuł że bella się rozluźnia. ścisnął jej dłoń mocno, żeby nie zgubić po drodze do czarnego pana.
YOU ARE READING
CRUCIATUS ━ BELLATRIX & RUDOLF LESTRANGE ✓
Fanfiction━and if somebody hurts you, i wanna fight but my hands been broken, one too many times obojętna, piękna i taka sroga. mimo to rudolf z całego serca kochał bellatrix black. milczący i nieugięty. fascynujący dla ciemnych myśli be...