Pokusy
Chociaż żyję tu i teraz w realu,
to nie jestem wolna od bólu i rozterki.
Ciągle jeszcze we mnie tyle strachu i żalu.
I często mam dylemat wielki.
Pytam się dlaczego tak jest?
Przecież wierzę, a napotykam trudności tak duże?
Dlaczego wciąż jestem, jak mała łódź, na ogromnym morzu, którą nieustannie miotają, wichry i burze?
Dlaczego tak bywa, że wątpię i pozwalam się zwodzić przez kłamstwa zwodziciela?
I tak boleśnie zasmucam mego Zbawiciela.
A On jest dla mnie taki miłosierny.
I wyciąga do mnie swoją dłoń.
Uchwycę się jej mocno i przylgnę znowu doń.
Nieważne ile mam jeszcze drogi do przebycia.
To z Nim już spokojna, mogę płynąć po burzliwych wodach mego życia.Wrzesień 2019 Anna U-M
YOU ARE READING
Oto Jestem - Poślij Mnie
PoetryNasze wewnętrzne przemyślenia, przeżycia i anegdoty przelane na papier w formie wierszy.