ROZDZIAŁ 13

437 18 1
                                    

Pamiętaj że cie zniszcze
Zabiłaś moje dziecko
Nie jesteś nic warta
Tak samo jak twoi zjebani bracia
I powiem ci coś jeszcze
Nigdy nie byłem twoim ojcem
Twoja Matka robiła mi za dziwke
Puszczała sie bo jej kazałem
I tak powstałaś ty
Nawet nie wiadomo kto jest twoim ojcem i pamietaj że jak wyjde odbiore ci Diane ona bedzie moja tylko moja
Rozumiesz to?
Mam nadzieje że tak bo nie bede sie z tobą obchodził łagodnie
Jak wyjde to cie zabije i każdemu wyjdzie to na ręke nawet Jay i Jake cie zostawili nie masz już nikogo zginiesz samotna
To tyle na dziś ale wiedz że to jeszcze nie koniec za niedługo dowiesz sie co mam na myśli

Po przeczytaniu tego listu ogarneła mnie wściekłośc i ogromny ból w sercu.Jak on mógł zrobić coś takiego mojej matce?i kto jest moim ojcem?i co ten debil wogule miał na mysli?czy on znowu chce mnie skrzywdzić?Niech zostawi moją córke w spokoju.
Nie miałam wiecej czasu aby sie nad tym zastanawiać bo do mojej sali weszli przyjaciele Marka.Sara,Karla,Patryk,Samuel i Thomas
-hej(powiedziala niepewnie Karla)
-jak sie czujesz(spytał thomas)
-hej,zawsze mogło być gorzej oprócz bólu głowy i brzucha to wsumie nie jest tak źle ale co was tu sprowadza?
-chcemy żebyś wiedziała że nie winimy cie za śmierć marka wiemy że to nie twoja wina(powiedziała zapłakana Sara)
Ja też w tym momencie zaczełam płakać
-ale to jest moja wina gdybym nie zaczełam płakać nie zatrzymalibyśmy się i wtedy nic by sie nie stało on by żył(zaczełam histerycznie płakać)
Oni wszyscy sie do mnie zbliżyli i mnie przytulili
-to nie twoja wina widać los tak chciał wszystko się ułoży jeszcze zobaczysz.Musimy żyć dalej bez niego(Powiedział Thomas załamanym głosem)
Tak spedzilismy godzine na rozmowach.Ale czas odwiedzin sie skończył i musieli wyjść ale obiecali że jeszcze wrucą.Umilili mi czas ale i tak myśle nad tym wszystkim, ale co to oznacza?w nocy nie potrafiłam spać.Byłam spokojna do czasu.Usłyszałam że ktoś wszedl mi do sali ale jest 2 w nocy kto to kurwa jest?spałam tyłem do dzrzwi dlatego nie miałam możliwości zobaczyc.Byłam przerażona.Poczułam zimny metal na swojej szyi wydaje mi się że to nuż
I usłyszałam za sobą twardy męski głos
-Wstawaj Suko

ŻYCIE W MILCZENIU (Zakończone)Where stories live. Discover now