ROZDZIAŁ 16

390 16 5
                                    

Dostałam nawet ładny pokój.Niezbyt duży ale jestem pewna że sie w nim razem z Nadią pomieścimy.Tak bardzo sie nie moge doczekać jutra aż wkońcu ją przytule do siebie.Niedaleko tego ośrodka jest szkoła tam sie bede uczyła.Ale to dopiero po wakacjach.Jest Sierpień a wiec zostal mi jeszcze miesiac.Teraz juz bedzie tylko lepiej.Ale tak bardzo brakuje i Jay'a i Jake'a.Mam nadzieje że kiedyś wrucą i zabiorą mnie i Nadie ze soba.Bardzo tego pragne.Ale coś czuje że to sie nie stanie tak szybko.Ale teraz to niewazne.Teraz musze iść na wspulny obiad z innymi matkami.Aby mnie poznały.Nie lubie poznawać nowych ludzi ale nie mam wyboru.Weszłam własnie do stołówki i zobaczylam te wszystkie spojżenia skierowane w moją strone.Większość kobiet wyglądała na owiele starsze odemnie.W milczeniu udałam sie do stołu.I kurwa musiała sie odezwać ta kierowniczka jak by nie mogła dac mi spokoju
-To jest Katy mam nadzieje że miło ją przywitacie
Myślałam że na tym się skończy ale jednak nie
-Moniko moge cie poprosić abyś oprowadziła Katy po całym budynku?
-tak nie ma problemu po obiedzie ją oprowadze(uśmiechneła sie monika przyjaźnie do mnie)
I tak w spokoju w ciszy zjadłam bardzo dobry obiad.Jeszcze nigdy sie tak nie najadłam jak dziś.Teraz chodze z Moniką i mi pokazuje co gdzie jest ale oczywiście musiala o coś spytac
-ile masz lat?
-15(powiedziałam speszona)
-serio?i już w ciąży?(powiedziała zdziwiona)
-nie
-to dlaczego tu jesteś?(spytała zdziwiona)
-a nieważne
-ja mam 17 lat a moja córeczka ma 3 miesiące(uśmiechneła sie do mnie)
I na tym skończyla sie rozmowa i bardzo dobrze.Skończyła mi wszystko pokazywac i bardzo szybko udałam sie do pokoju.Zamknełam dzwi na klucz i zdjełam bluzke przeglądając sie w lustrze.Na brzuchu miałam napis zrobiony nożem."Suka"tym właśnie jestem?.Ale nie chciałam o tym myśleć więc położyłm sie spać

ŻYCIE W MILCZENIU (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz