ROZDZIAŁ 14

440 18 13
                                    

ROK PUŹNIEJ

Już od roku nie mam przy sobie nikogo.Oprócz moich klientów. Zostałam zmuszona do prostytucji. Każdego dnia dostaje narkotyki abym była bardziej ulegla.Ale i tak sie brzydze sobą chce umrzeć.Nie chce takiego życia.Ale po ostatnim razie wzieli z mojego pokoju wszystko co mogło by mi zaszkodzic.Jak może sie domyślacie to wszystko sprawka mojego ojca.sprawił że jestem dziwką.Ale coraz bardziej wydaje mi sie że miał racje.To ja zabiłam jego dziecko a pierwsze oddałam jestem do niczego.W ciąży byłam kolejne 4 razy w tym miejscu.ale za każdym razem mnie katowali abym straciła to dziecko i im to wychodziło.Dlatego jestem taka zniszczona i zepsuta.Ale znów sie boje czy nie jestem w ciąży. Ciagle wymiotuje zawroty głowy i mój brzuch jak zawsze był płaski to teraz już tak nie jest.Ale nie powiem im tego bo zaszkodze sobie i może mojemu dziecku.Choć nie to nie ma sensu i tak nie dam rady utrzymac ciąży.O nieee kolejny typ wchodzi mi do pokoju.Ale to kogo teraz widze przed sobą przyprawia mnie o łzy
-Jay
-Katy(powiedzial z niedowierzeniem)
-prosze zabierz mnie z tąd pomuż mi się z tąd wydostac(zaczełam płakać)
Chciałam sie z tąd uwolnić i poprosiłam o pomoc osobe która mnie zostawiła
-co ty tu robisz boże czemu ty tu jesteś(zaczoł pamikowac)
-to przez ojca.prosze pomuż nie chce tu zostać jestes moją jedyną deska ratunku
-przyjde w nocy i wtedy ci pomogę czekaj na mnie

WIEM ŻE KRÓTKI ALE TOTALNIE BRAK MI WENY I WSPARCIA

ŻYCIE W MILCZENIU (Zakończone)Nơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ