XII

191 12 131
                                    

Ten rozdział jest chyba nieco słabszy od poprzednich, ale liczę, że mimo wszystko nie zawiedzie ;).

Polecam piosenkę u góry - Bezdroża Sylwii Grzeszczak i Mateusza Ziółko. (Fragment poniżej.)


"(...) Iść bez Ciebie znaczy
Iść w bezdroża,

Gdzie nic, prócz pustych serc,
Już nas nie spotka
I płonący piach dotyka płuc,
A do źródła tysiąc mil.
Wróć raz jeszcze


Niech się wszystko zacznie jeszcze raz
Na tych pustych ziemiach.

Kwiaty już nieśmiało kwitną, spójrz.
Kiedy jesteś ze mną,
Odnajduję ślady naszych stóp.
Wiem, co będzie dalej,
Na bezdroża miłość wróci, jeśli chcesz...
(...)"




"Marzę, by Bóg pozwolił spojrzeć mi na nią tak, jak patrzyłem kiedyś. Żebym widział w niej anioła, jakim była, kiedy ujrzałem ją po raz pierwszy"

- Władysław Jagiełło, Korona królów S3



"Tak bardzo chciałabym zostać tu z tobą i już nigdy cie nie opuścić. Chciałabym móc cię kochać i uszczęśliwić. Ale nie mogę i to mnie dobija. (...) nigdy nie miałam wyboru. Od początku wiedziałam, że to już na zawsze [miłość do innego]."

- Bella do Jacoba w: Stephenie Meyer, Zaćmienie





- Chcecie mnie odesłać do Sparty? – powiedziałam bezbarwnym głosem.

Priam i Hekabe wymienili spojrzenia.

- Jak już mówiliśmy, nic nie jest przesądzone – powiedziała królowa ze swego tronu. - Na pewno zostaniesz w Troi do narodzin dziecka, o to nie musisz się martwić! – zapewniła.

- A potem? – zapytałam. - Każecie mi wyjechać, bo moja obecność powoduje... jak to określiliście? „Tarcia dyplomatyczne z Achajami"?

Mój teść westchnął ciężko, na jego twarzy odbiło się zmęczenie i wewnętrzna udręka.

- Posłowie helleńscy dają do zrozumienia na każdym kroku, że twoja obecność w Troi ich obraża. Zwłaszcza ci reprezentujący Achajów. Niewątpliwie, gdy wrócą do swych władców, ci również potraktują to jako upokorzenie ich. Zwłaszcza, że głową koalicji jest twój szwagier, król Agamemnon. Mąż twej siostry i brat twego pierwszego męża. Związek twój i mojego syna obije się szerokim echem i wywoła niemałe szkody w naszej dyplomacji z twymi rodakami. Twój wyjazd z Troi zminimalizowałby je choć trochę... Takiego zdania są przynajmniej moi doradcy. Antenor zauważył, że konflikt z Helladą może zrujnować naszą gospodarkę, jeśli kupcy z niej zażądają wyższych cen za sprzedawane nam towary lub zaczną w ogóle omijać nasz port! Oczywiście... – chrząknął – ...są też głosy, że powinniśmy cię zatrzymać, aby nie stracić twarzy i obronić swój autorytet. Hektor gorąco za tym optuje. Zawsze uważał, że polityka moja i Antenora jest zbyt ugodowa.

Król uśmiechnął się łagodnie, a potem wstał z tronu i ujął moje ręce.

- Nikt z nas nie chce twojego wyjazdu, drogie dziecko. Mój szwagier i jego stronnicy wysuwają mądre argumenty, ale jeśli Parys nie zgodzi się z nimi, nie pozwolę was od siebie oderwać – obiecał. - Szczęście mego syna jest dla mnie ważniejsze niż koncesje handlowe miasta. Poszukamy innych klientów i sojuszników niż Achajowie!

Helena z Troi. PoczątekWhere stories live. Discover now