sierpniowy aromat ✓

list dwudziesty ósmy

Kohani rodzice!

Zostały tży listy. Tży to tyle ile imion ma Karolina Marianna Kasia. Kurka rurka to f końcu dóżo czy mało?

I dzisiaj jest piontek jutro sobota a w niedziele niedziela a w poniedziałek jest koniec obozu. Co będzie po tym jak się skończy obuz?

Dzisiaj Czartowy Czarek dał nam taki gorzki alkochol taki nie dla dzieci ale przecież jak dziadek mi mówił jak dają do bież jak biją to uciekaj no i kurka rurka wzięliśmy od tego niedobrzylaka co mówi na mnie szczerbaty ten gorzki alkochol no nie?

I on był taki strasznie gorzki ale Amadeusz powiedział ze prawdziwe chłopaki piją nawet gorzki alkochol wiec razem z Soczkiem wypiliśmy taką szklanke ale spokojnie potem napilem się jeszcze cherbaty no nie?

Potem źle się czułem i bolała mnie głowa ale Soczka też wiec się o mnie nie martwcie. Kurka rurka zapomniałem ze wy się nie martwicie i nie piszecie listuw przepraszam.

Druchny bedą smótne jak się dowiedzą ze Marianna nie ma kiecki a muj, znaczy się nasz wychowawca nie ma jusz białych koszuluw wi bo wziąłem zielona myślicie ze jej się spodoba zielona? Kurka rurka tylko nic nie mówcie druchnom bo ja wiem ze przecież piszecie listy do Oliwiuw.

I znowó nie nie mam osoby toważyszącej na podwujny ślub kurka rurka. Nadal nie ófam tym złym Olom jednym najgorszym szajbuskom no ba!

A i naprawił się ten durny telefon zlomiasty! Znowó Karolina Marianna Kasia podlaczyla do niego taki kabelek i kurka rurka jusz działa.

Przesyłam wam jeszcze sierpniowy aromat. Tak naprawdę to tylko to ta butelka od gorzkiego alkocholu, który dał nam Czarek, ale możecie udawać, że to przecież sierpniowy aromat, prawda? To tak pięknie brzmi! Tak jakoś letnio, a ja kocham lato i cherbatę no i was też ale gorzkiego alkocholu jusz nie!

Nie powiecie druchnom a jak powiecie to mi o tym napiszcie...prosze
Wiktor