Najlepszy sposób żeby sie zemścić

46 5 0
                                    

NASTĘPNEGO DNIA

Bardzo nie chałam iść dziś nigdzie  a w szczególności do tego kina.

Ale musze się w końcu zebrać bo Winter mi coś chyba zrobi jak nie przyjdę.

Ja na jej miejscu też bym się wkurzyła umówiłyśmy się dzisiaj żeby być razem w parze na angielski trzeba jakieś ćwiczenia zrobić czy coś nawet nie wiem.

Po długim zwlekaniu nareszcie się w mój mundurek i postanowiłam nawet nie zawiązywać włosów w kucyk jak zwykle robię.

Pierwsze kilka lekcji minęły szybko nawet nie wiem dlaczego matma zawsze taka była?
Na lunch usiadłam jak zwykle z Winter, Felixem i Jacksonem.

Winter: Ale nuda nic się ostatnio nie dzieje.-Powiedziała znudzona Winter.

Jackson: Słyszeliście co się wczoraj stało?-Powiedział Jackson jedząc swoje frytki.

Winter: Hmm?-Mruknęła Winter też zajmując się swoim jedzeniem.

Jackson: Mark mówił mi ,że widział wczoraj jakąś parę za szkołą. Nie zgadniecie kogo.
Felix: Kogo?-Zapytał Felix zaciekawiony.

Jackson: Jay i Jennie.

Mój świat się momentalnie zawalił.

Y/N: Co?-Pisnęłam cicho.

Jackson: No może nie są parą ale Mark widział jak się całowali wczoraj za szkołą tuż po lekcjach.

Oczy mi się zaszkliły nie mogłam w to uwierzyć myślałam ,że z tego coś wyjdzie.

Nie chciałam ,żeby ktoś zobaczył mnie w tym stanie i wybiegłam ze stołówki.

Kiedy biegłam do łazienki wpadłam na coś ale może bardziej kogoś.

Nikt inny jak Oh Sehun.

No poprostu szczęście.

Zamiast się przesunąć gdy zauważył moje zaszklone oczy pociągnął mnie za rękę do jakiegoś pomieszczenia.

Sehun: Y/N co się stało?-Zapytał naprawdę zaniepokojony.

W tym momencie się rozpłakałam, łzy lały mi się po policzkach strumieniami.

Sehun przytulił mnie i w tym samym momencie schował w swoich ramionach.
Nie jestem niska poprostu on jest wysoki.

Starałam się uspokoić i to że byłam w niego tak wtulona na pewno pomogło.

Mogłam się nareszcie wyciszyć.

Usłyszałam głośne bicie serca wiem ,że to nie moje ponieważ moje bicie było w innym tempie.

Dlaczego jego serce tak szybko bije?

Sehun: Okej powiesz teraz co się stało?-Zapytał nadal przytulając mnie.

Westchnęłam.

Y/N: Chłopak z którym prawie chodziłam chyba znalazł już sobie inną.-Powiedziałam z bólem.

Sehun: Chcesz się na nim zemścić?

Y/N: Jak?-Spytałam zaciekawiona.

Sehun: Jeśli prawie ze sobą chodziliście napewno zaboli go jak zrobisz to samo.-Powiedział poważnie a to co mówił w miarę miało sens.

Y/N: Co proponujesz?

Sehun: Zostań moją dziewczyną.-Powiedział łapiąc ze mną kontakt wzrokowy.

Chwila co?

____________________________________
Cześć tu A/N przepraszam ,że ten rozdział był tak krótki ale chciałam zakończyć na takim momencie.
Miłego dnia

Szczęściara I Sehun FF ✔️Hikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin