10

3.7K 161 484
                                    

Dzień dobry!

Wstawiam wam obiecany rozdział, bo w  końcu było mówione, że w sylwestra się pojawi 😽

Dodatkowo z tego też powodu chciałabym życzyć wam wszystkiego co najlepsze, aby nowy rok był lepszy niż ten, abyście spełnili swoje postanowienia i cele, ale przede wszystkim zostali ze mną jako rodzinka ❤️

Miłego zakończenia roku i szczęśliwego nowego roku!

Buziaki 💋

§§§

Sierpień 2019

Pov: Pola
Po zaniesieniu wszystkich prezentów na górę poszłam do pokoju Michała, gdzie pogrywał on na gitarze i usiadłam na łóżku.

- Gdzie, z kim i kiedy gdzieś wychodzimy?

- Niespodzianka, niespodzianka i na 17:30 masz być gotowa do wyjścia.

- Misiek...

- Nie marudź, fajnie będzie.

- A jak mam się ubrać?

- Jakoś ładnie.

- A dokładniej? Luźno? Elegancko?

- Weź sobie może jakąś sukienkę albo spódniczkę... ewentualnie spodenki.

- Michał nie pomagasz.

- Tadkowi we wszystkim się podobasz, więc ubierz byle co.

- Okej, dziękuję.

- Luz. - powiedział i zaczął grać jakąś melodię.

Od razu poznałam, że jest to "California" White'a, dlatego zaczęłam sobie ją nucić pod nosem.

~~~

Właśnie skończyłam swój dzisiejszy makijaż, a teraz przeszłam do ubrań.

Outfit na dziś to czarna sukienka z bufiastymi rękawami, plecaczek, który zawsze mam ze sobą i moje ukochane buty balenciaga triple s w kolorze różowym.

Przez chwilę zastanawiałam się też czy nie lepiej wziąć obcasy, bo moje 158 centymetrów wzrostu nie są moją wymarzoną liczbą, ale po chwili namysłu stwierdziłam, że to głupi pomysł, bo pewnie będzie dziś pite.

~~~

- Ale ślicznie wyglądasz. - powiedziała mama, gdy zeszłam na dół.

- Dziękuję.

- Tadeusz padnie jak Cię zobaczy.

- Ty też mamo?

- Moim zdaniem pasujecie do siebie jak mało kto.

- Co nie zmienia faktu, że nie musicie mi wszyscy o nim cały czas gadać...

- Oj no przepraszam skarbie. Chcesz zjeść coś jeszcze przed wyjściem?

- Nie! - rozdarł się Michał - Będziemy jedli tam.

- No dobrze. W takim razie weźcie sobie klucze i miłej zabawy.

Mama następnie dała nam po buziaku, a Michał poszedł ubrać buty.

- Mogę Ci zaufać, że będziesz miała cały czas zamknięte oczy czy ubrać Ci opaskę?

- Nie będę w uberze z opaską jechała.

- Tata nas zawozi.

- Tak czy inaczej nie ch... - nie dokończyłam, bo Misiek założył mi czarny materiał na oczy.

Bachor || 33tadeoWhere stories live. Discover now