dobry wieczór!
jak mówiłam być może pojawi się jeszcze jeden rozdział w tym tygodniu i jest!!!
dodatkowo dzieje się tu tyle, że współczuję wam tego czekania do następnego 🥺
buziaki!
§§§
Kwiecień 2021
Pov: Pola
Dwa tygodnie temu wyszła "Patoreakcja", dzięki której znów stało się bardzo głośno o Michale.Nie powiem, bo mi się ona również bardzo spodobała, ale bardziej do gustu przypadł mi teledysk, który wyszedł zajebiście.
Jeżeli chodzi o mnie i Tadzia to jest okej. Bywało u nas o wiele lepiej, ale chłopak wciąż strasznie naciska na coraz większą bliskość, na którą ja nie jestem gotowa.
Z tego też powodu nie chcę już za bardzo spać czy spędzać wieczorów u niego, więc od jakiegoś czasu na nocki wracam do siebie.
~~~
Właśnie się obudziłam. Na dole słyszę już jakieś hałasy, dlatego ubrałam na siebie kapcie i szlafrok, który wiązałam idąc po schodach.
- Obudziliśmy Cię skarbie? - spytała strasznie nerwowa mama.
- Tak... coś się stało?
- Nie, po prostu nie wiem gdzie są kluczki, tata nie chce dać mi swojego auta, a za 15 minut powinnam być na Śródmieściu.
- Nie, że nie chce kochanie, ale ja też jadę do pracy.
- Jasne...
- Weź mój jak chcesz. - rzuciłam pijąc wodę.
- A Ty nigdzie nie jedziesz?
- Raczej nie, bo Tadek ma zajęcia to nie chcę u niego siedzieć, Blanka w ogóle się nie odzywa, a Antek pojechał z Jagną do jej rodziców to raczej będę w domu.
- A na terapię? - wtrącił tata.
- Mam południu.
- Jeju skarbie dziękuję Ci! - powiedziała mama całując mnie w czoło - Gdzie masz kluczyki?
- Na korytarzu leżą.
- Dziękuję. - powiedziała tym razem całując tatę - Bożenka jest w pralni, ale zrobi Ci coś pewnie. Do zobaczenia.
- Pa.
- Zgaduję, że kluczki ma w którejś torebce i nie może znaleźć. - rzucił tata, gdy mama wyszła.
- Na pewno.
- Idź się połóż jeszcze, bo tak Cię obudziliśmy...
- Nie no, już mi się nie chcę... kawy bym się napiła...
- Nie możesz.
- Wiem właśnie... a taką bez kofeiny bym mogła?
- Szczerze? Nie mam pojęcia.
- Chyba muszę do Iganca napisać.
- No to pisz córuś. - powiedział tata wkładając kubek po swojej kawie do zmywarki - Miłego dnia skarbie. - dodał całując moje czoło.
- Wzajemnie.
- A jest Michał?
- Nie wrócił od Julki jeszcze.
- Okej.
- Do zobaczenia!
- Pa!
~~~
CZYTASZ
Bachor || 33tadeo
FanfictionNastoletnia miłość znających się praktycznie od dzieciństwa osób, których nie podzieli praktycznie nic... a w zasadzie tak im się wydaje.