36

2.4K 140 318
                                    

dobry wieczór!

właśnie pod bachorkiem wbiliście 20k wyświetleń, dlatego macie rozdział!

właśnie pod bachorkiem wbiliście 20k wyświetleń, dlatego macie rozdział!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

DZIĘKUJĘ!

miłego wieczoru!

§§§

Grudzień 2019

Pov: Pola
Właśnie się obudziłam. Całe szczęście nie mam żadnego kaca, ale strasznie chcę mi się pić, dlatego wzięłam wodę, która stoi na szafce i napiłam się.

Następnie położyłam się z powrotem obok wciąż śpiącego Tadeusza i wtuliłam w chłopaka.

- Jeszcze pięć minut, dobrze? - wymruczał, dlatego dałam mu buziaka w czoło.

- Śpij ile chcesz misiu.

- Kocham Cię. - rzucił obejmując moją talię.

- Też Cię kocham. - zaśmiałam się i zaczęłam miziać plecy chłopaka.

Tadek na to tylko znów coś wymruczał i z powrotem zasnął.

~~~

Do naszej sypiali właśnie najpierw zapukał, a następnie wszedł Franek w samych bokserkach.

- Co tam?

- Śpimy jeszcze. - powiedziałam cicho.

- Głodni jesteście?

- Ja tak, a Tadek... na pewno też.

- W takim razie zjedzie za jakieś piętnaście, góra dwadzieścia minut z nami?

- Jasne.

- Okej. - rzucił wychodząc.

~~~

- Tadeusz, budzimy się. - powiedziałam całując policzek chłopaka - Śniadanko czeka.

- Mówiłaś, że mogę spać ile chcę...

- No, ale to było przed chwilą. Teraz już wstajemy.

- Za chwilkę, dobrze?

- No dobrze, no... ale z życiem, bo głodna jestem.

- Oczywiście. - powiedział Tadek i podniósł się, a następnie złączył nasze usta - Mogę wstać szybciej, ale musisz obiecać mi, że potem idziemy się razem wykąpać, okej?

- Ale tylko wykąpać?

- Nie zupełnie. - rzucił wkładając rękę pod górę mojej piżamy.

- Najpierw śniadanie Tadeusz.

- No dobrze, dobrze.

~~~

Właśnie zeszliśmy na dół. Tadek oczywiście nie jest za bardzo zadowolony, bo wolałby robić co innego.

Bachor || 33tadeoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz