Prawo do miłości | SnK | BxB

Rozdział 6 | Szklanka whisky

Zwykle Eren spotykał się na picie w jednym celu - żeby się napić. Tym razem jednak był w tym drugi, ukryty cel. Poprzednim razem gdy on i Hannes mieli za zadanie dopilnować bezpieczeństwa Jeana, ten nie był rozluźniony, nie był spokojny a był podejrzany. Eren umówił się z Jeanem na picie by wyciągnąć z niego to co ukrywa.

Był jednak jeden problem - nazywał się Historia Reiss.

Kiedy Mikasa dowiedziała się, że Eren po raz kolejny wychodzi z domu na picie, zmartwiona zadzwoniła po pomoc. Bardzo troskliwa o swojego przyrodniego brata, skontaktowała się z jego przyjacielem by on przemówił mu do rozsądku.

Armin złapał przyjaciela za ramię i zapytał Erena z pretensją:

- Znowu idziesz pić? Wiesz, jak bardzo Mikasa się tym martwi.

Eren od razu wytłumaczył mu:

- Nie idę tam żeby się uchlać. Chcę wyciągnąć z niego informacje.

- Ale po co? Tym zajmuje się wydział dochodzeniowy.

- Właśnie dlatego! - zawołał z przejęciem. - Właśnie dlatego, że to oni się tym zajmują a nie ja. Rozwiążę tą sprawę i awansuję. Komisarz Levi zobaczy we mnie potęcjał i wybierze do swojego zespołu.

Armin zrozumiał sens jego planu, chociaż i tak wolałby aby Eren zachowywał więcej rozsądku.

- W takim razie idę z tobą - zadeklarował od razu. - I nie możesz mnie powstrzymać, Eren.

Chłopak o zielonych oczach, zmarszczył brwi. Pokręcił głową i potem złapał Armina za ramię. Zgodził się i od razu zadzwonił do Jeana z propozycją wyjścia na piwo. Gdy jednak powiedział mu:

- Będzie ze mną mój przyjaciel.

Jean zadeklarował:

- W takim razie ja też kogoś przyprowadzę.

A była to właśnie Historia Reiss.

Dziewczyna o pięknej urodzie była najlepszą przyjaciółką zamordowanej Yumir Fritz. Z kolei Yumir znała Marco i Jeana z nieodkrytych dotąd spotkań, tak więc tym ciągiem i Historia znała Jean. I ona bała się przez całą tą sprawę, choć nie tak bardzo jak Jean. Bardziej na pewno rozpaczała po stracie przyjaciółki. Jean zaprosił ją właściwie, bo uważał, że to jej wyjdzie na dobre. Jako dobry kumpel pomyślał o tym, że Historia rozpacza samotnie siedząc w domu i zaprosił ją na drinka ze znajomymi.

W ten sposób w barze siedziały cztery osoby. Historia nieśmiało spoglądała na nowe twarze. Armin przez ciężar atmosfery siedział trochę spięty. Jean, nic nie podejrzewając, wypijał kieliszek za kieliszkiem, a Eren knując swój plan, dolewał Jeanowi po troszeczku coraz więcej whisky.

Eren spoglądał chwilami na Historię i próbował wymyślić jak pozbyć się jej - bo nie chciał upijać też dziewczyny. Po prostu nie przystało.

- A więc - próbował ją zagadać Armin - po tym co się stało... boisz się o siebie?

- Właściwie to nie - odpowiedziała spokojnie. - Yumir była dla mnie ważną przyjaciółką i jeśli śmierć jest jedynym sposobem aby się z nią spotkać to nie boję się.

Armin popatrzył na dziewczynę uważniej. Bawiła się kieliszkiem w swoich dłoniach i w nim topiła swoje smutki.

- Nie rozumiem dlaczego to ją spotkało. Dlaczego mnie oszukiwała i nie powiedziała, że ma problemy... pomogłabym jej - zapewniła. Napiła się i poprosiła o dolewkę. - Każdy dobry przyjaciel pomaga swojemu przyjacielowi.

Armin spojrzał na Erena. W niebieskich oczach chłopaka, Eren widział współczucie. Wtedy zielonooki wymyślił sposób żeby Historia zostawiła ich samych - Armin musiał iść z nią.