~10~

602 51 11
                                    

Witajcie kochani! zapraszam Was na świeżutki odcinek! A dzisiaj: Tae się wkurza, Jungkook się wkurza, a Jieun jest miła.

Życzę Wam spokojnego tygodnia w pracy/szkole i widzimy się jak zwykle bardzo niedługo:) Buźka<3

I na koniec oczywiście prośba: jeżeli Wam się podoba, zachęcam do głosowania, komentowania, polecania itd. To naprawdę mobilizuje i bardzo, bardzo to doceniam<3 Buźka!


-Nie przeciążać nogi przez tydzień? - Tae patrzył z niedowierzaniem na lekarza - chyba pan żartuje!

Cała siódemka i Jieun stała w salonie, patrząc uważnie na lekarza.

-Niestety rana jest dość głęboka, nie możesz pozwolić, żeby puściły szwy - odpowiedział mężczyzna, chowając bandaże do torby - nie możesz jej przeciążać, masz leżeć i odpoczywać. Czy mam powiadomić waszego managera? - spytał patrząc na Namjoona.

-Nie, sam to zrobię - Namjoon pokręcił głową - będziemy musieli coś wymyśleć z naszym koncertem.

Lekarz pożegnał się szybko i wyszedł z apartamentu, odprowadzony przez Jimina. Reszta spojrzała po sobie niepewnie.

-I co teraz? - spytał Hoseok.

Jieun patrzyła na Tae, a w jej wzroku widać było ogromne poczucie winy.

-Taehyung będzie musiał odpocząć i tyle - Yoongi wzruszył ramionami - nie będziemy kłócić się z lekarzem.

-Nie będę siedział cały czas na dupie, gdy czeka nas koncert, muszę trenować! - zaprotestował znowu Tae.

-Jutro zostajesz w domu! - Namjoon zdecydował pewnym głosem - po treningu porozmawiam z naszym staffem i spróbujemy znaleźć jakieś rozwiązanie.

-Hyung, ale...- Tae ucichł jednak szybko widząc wzrok lidera.

-Tae nie może zostać tu sam, ktoś musi mu pomóc - zauważył Jimin - nie powinien w ogóle wstawać z miejsca.

-Sam sobie poradzę - wymamrotał Tae - nie potrzebuje niańki.

-Nie możesz zostać sam! - powiedział Jungkook patrząc na niego poważnie - ktoś powinien ci pomóc, nawet, gdy pójdziesz do łazienki.

-Chyba robisz sobie jaja! - Tae przewrócił oczami.

-Ktoś z nas będzie musiał jutro z tobą tu zostać - zdecydował Namjoon.

Wszyscy popatrzyli po sobie.

-Saejoon hyung, może ci pomóc? - spytał Jimin.

Tae pokręcił głową.

-Od rana do wieczora jest zajęty na planie nowej dramy.

-A może któryś z managerów?

- Pewnie nie przyślą tu nikogo w tak krótkim czasie, większość jest zajęta przygotowywaniem koncertu - skrzywił się Namjoon - potrzebujemy kogoś przynajmniej na jutrzejszy dzień.

-Ja mogę z nim zostać - powiedział nagle Jungkook.

-Nie możesz - Hoseok zaprotestował - masz do przetrenowania swój solowy występ - przypomniał mu.

-A masz jakiś inny pomysł hyung? - Jungkook zaczynał się irytować.

-Jungkook uspokój się! - wtrącił się Seokjin.

-Ja z nim zostanę - nagle cichy głos przerwał ich kłótnie. Wszyscy obejrzeli się za siebie i spojrzeli zaskoczeni na Jieun, która stała spokojnie pośrodku salonu.

TELL ME YOU LOVE ME ** taekook**Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt