~16~

592 46 5
                                    


Witajcie kochani! mam dla Was świeżutki odcinek:) a dzisiaj: Tae dzwoni, Jieun pisze, a Jimin się denerwuje.

Aż nie chcę mi się wierzyć, ale powoli będziemy zbliżać się do końca tej opowieści. Myślę, że zostało nam jakieś 2/3 odcinki. Kolejny odcinek pojawi się o wiele szybciej, bo koło czwartku, także proszę Was, wyczekujcie z niecierpliwością ٩(͡๏̯͡๏)۶❤️️

Życzę Wam spokojnego weekendu. Odpoczywajcie i nabierajcie sił na kolejny tydzień! Buziaki<3

I na koniec oczywiście prośba: jeżeli Wam się podoba, zachęcam do głosowania, komentowania, polecania itd. To naprawdę mobilizuje i bardzo, bardzo to doceniam<3 Buźka!


Jieun usiadła na łóżku i wzięła głęboki oddech. Nie mogła zasnąć ciągle mając w głowie słowa Jungkooka. Zerwanie z nim w takim momencie nie poprawiło jej nastroju, ale o dziwo dziewczyna odczuła dużą ulgę, że ich rozstanie nie skończyło się jakimś dramatem. Była z siebie dumna, że przyjęła to tak spokojnie. Rozbudzona wzięła do ręki telefon, chcąc zerknąć na godzinę, gdy nagle jej wyraz twarzy momentalnie stężał, widząc wiadomość od osoby, której się nie spodziewała.

Jesteś w szpitalu? Wszystko w porządku?

Jieun patrzyła przez kilka sekund na swój telefon, zastanawiając się czy powinna odpisać. Jednak ciekawość była silniejsza, czego on może ode mnie chcieć w takim momencie? Dziewczyna wystukała szybko odpowiedź.

Nie spodziewałam się, że do mnie jeszcze napiszesz Taehyung. Słyszałam, że wyjechałeś gdzieś sam?

Musiałem oczyścić głowę - odpowiedź przyszła po kilku sekundach. Najwyraźniej Taehyung też miał kłopoty ze snem.

Powiedz mi, czy wszystko w porządku? - ponowił pytanie.

Już mi lepiej - odpisała dziewczyna - zasłabłam, ale na szczęście Jungkook zabrał mnie do szpitala. Teraz odpoczywam w domu.

To dobrze, że nic ci nie jest. Dlaczego zemdlałaś?

Jieun uśmiechnęła się lekko. 

Myślisz, że to przez to co powiedział mi Jungkook? O was? - napisała. 

Tym raz czekała trochę dłużej na odpowiedź. 

A tak jest? 

Jieun westchnęła głośno. Naprawdę chciała być na niego zła, ale wiedziała, że jego wyjazd też miał coś wspólnego z tą sytuacją. Najwyraźniej nie tylko ona mała mętlik w głowie.

To nie przez niego - odpisała w końcu - od jakiegoś czasu mam swoje problemy. Na planie filmowym, ktoś mnie zdenerwował. Byłam po prostu zmęczona i nie jadłam za dużo. Mój organizm nie dał sobie rady.

Więc jak się o nas dowiedziałaś? - napisał szybko Tae. 

Jungkook przyznał mi się dzisiaj rano.

Przepraszam... - odpisał tylko Taehyung. 

Nie powiem, że nie jestem na ciebie zła. Czuję się trochę oszukana.

Naprawdę cię przepraszam - Tae najwyraźniej nie mógł znaleźć innych pasujących słów - mam nadzieję, że mi wybaczysz - napisał po chwili. 

Potrzebuję trochę czasu - Jieun trzęsły się ręce, gdy odpisywała - nie wiem czy potrafię tak szybko o tym zapomnieć.

TELL ME YOU LOVE ME ** taekook**Nơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ