XV

15.2K 900 4
                                    

- Zadzwoń albo napisz – poradziła mama, kiedy opalałyśmy się na plaży.

- Musisz zrobić cokolwiek, jutro jest koncert – dodała Marnie.

- Nie rozumiecie, że on wyraźnie dał mi do zrozumienia, że nie chcę mieć ze mną kontaktu?! – warknęłam i zmieniłam pozycję na leżaku.

Jutro był dzień koncertu. Jutro miałam go w końcu poznać. Wszystko miało być idealnie, gdybym nie poszła na tą imprezę. Spiłam się i nawet nie wiedziałam co robię. To zupełnie nie w moim stylu. W dodatku straciłam kogoś na kim bardzo mi zależało. W sekundzie spieprzyłam wszystko.

Nigdy w życiu przy żadnej kłótni nie słyszałam, żeby był aż tak wkurzony. Czułam się tak winna, jak nigdy. Chciałam do niego napisać, nawet bardzo, ale wyraźnie dał mi do zrozumienia, że nie chcę ze mną więcej rozmawiać. To był najgorszy dzień w moim życiu, a każdy następny jeszcze gorszy.

Sama sobie jestem winna, chociaż to Adam mnie pocałował.

- Nie zamierzam iść na ten koncert – oznajmiłam cicho. – Na pewno by tego nie chciał, a ja nie będę się narzucać.

*

@dusheelori: Wiem, że nie powinnam się wtrącać

 

@dusheelori: Ale uważam, że powinniście wyjaśnić sobie kilka rzeczy

 

@dusheelori: Rozumiem to, że jesteś zraniony

 

@dusheelori: I możesz mi wierzyć albo nie, ale Holly czuje się tak samo, jak ty. Może nawet gorzej

 

@dusheelori: Wie, że popełniła błąd i myślę, że chciałaby to naprawić.

 

@Luke5SOS: Nie czuję się zraniony, to jej sprawa co robi

 

@dusheelori: Srsly? To dlaczego się pokłóciliście?

 

@Luke5SOS: Bo ona się plącze w jedno i to samo gówno

 

@dusheelori: Jasne... Skoro się to „nie obchodzi" to nawet byś nie zareagował.

 

@dusheelori: Wiem, że ci się podoba

 

@Luke5SOS: Lori

 

@dusheelori: NIE PRZERYWAJ MI, PROSZĘ

 

@dusheelori: I ty też jej się podobasz, ale oboje nie potraficie porozmawiać o swoich uczuciach. Jutro jest koncert i to wasza jedyna szansa, żeby się spotkać

 

@Luke5SOS: Wiem

 

@dusheelori: Co z tego, że wiesz skoro nie rozmawiacie ze sobą przez tydzień? Holly nie zamierza jutro przyjść na wasz występ do twojej wiadomości

 

@Luke5SOS: JAK TO?

 

@dusheelori: A czego się spodziewałeś? Ona myśli, że już tobie nie zależy i nigdy więcej nie porozmawiacie, a co dopiero spotkacie

 

@Luke5SOS: Lori, ty musisz ją jakoś ściągnąć. Będę w Perth od razu przed koncertem, więc nie uda mi się wcześniej spotkać. Musisz mi pomóc

 

@dusheelori: Zrobię to, ale ona jest uparta. Mam nadzieję, że mi się uda




______________________________



Wiem, że mało Lolly w tym rozdziale, ale w następnym to się zdziwicie!

Pięknie dziękuje za wasze cudowne głosy i motywujące komentarze. Zawsze potraficie mi poprawić humor i za to wam dziękuje.

Czekam na gwiazdki i komentarze! <3

We Met On Twitter |l.h|Where stories live. Discover now