XXVII

9.8K 667 41
                                    

@Luke5SOS: Mam chwilę wolnego, zaraz wracam do studia

@Luke5SOS: Przepraszam, że się nie odzywałem

@Luke5SOS: Miałem trochę spraw na głowie, ale...

@Luke5SOS: Mam dla ciebie niespodziankę

@Luke5SOS: Przylecę 28 sierpnia do ciebie na tydzień

@dameholls: To super

@Luke5SOS: Wszystko okej?

@Luke5SOS: Spodziewałem się czegoś bardziej: „OMG LUKE, NIE MOGĘ W TO UWIERZYĆ, KOCHAM CIĘ NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE, JESTEŚ CUDOWNYM CHŁOPAKIEM"

@dameholls: Jak wyżej ;)

@Luke5SOS: Co cię ugryzło? Wstałaś lewą nogą, czy co?

@dameholls: Dostałam zaproszenie na spotkanie klasowe w sobotę

@Luke5SOS: Kto cię zaprosił?

@dameholls: Była przewodniczącą naszej klasy – Lucy.

@Luke5SOS: Będzie Adam?

@dameholls: Pewnie tak

@Luke5SOS: I zamierzasz iść?

@dameholls: Jeszcze się nie zdecydowałam

@Luke5SOS: Żartujesz sobie? Chyba tam nie pójdziesz

@dameholls: Dlaczego nie?

@Luke5SOS: Nie chcę, żebyś tam szła skoro Adam będzie

@dameholls: Teraz to chyba ty sobie żartujesz?

@dameholls: Nie odzywałeś się przez ostatnie dwa dni, bo byłeś na imprezach i nie raczyłeś napisać pieprzonego 'wszystko dobrze, nie martw się', bo byłeś zbyt zajęty

@Luke5SOS: Mówiłem ci, że idę na domówkę

@dameholls: Która trwała dwa dni, a ja dostawałam na TT zdjęcia z imprezy. Naprawdę żałuję, że je widziałam.

@Luke5SOS: No dobrze, ale na tej imprezie nie było mojej ex, z którą bzykałem się z nudów jak niektórzy

@dameholls: Zaczynasz, kurwa, przeginać.

@dameholls: Nie zabroniłam ci iść na tą imprezę, więc dlaczego ty mi zabraniasz? Nie mam pierdolonego pojęcia co robiłeś wtedy na domówce, nie było mnie przy Tobie. Myślisz, że ty możesz sobie balować, kiedy ja będę siedziała w domu przy telefonie i czekała, aż raczysz napisać głupiego sms'a?

@Luke5SOS: Szczerze to w dupie to mam, czy mi zabroniłaś, czy nie. Nie chcę, żebyś tam szła, Holly. I ja wcale nie żartuje!

@dameholls: Jeśli poprosiłabym cię wtedy, żebyś nie szedł... To co byś zrobił?

@dameholls: Właśnie... Pewnie byś poszedł.

@dameholls: Więc nie rób mi afery z powodu spotkania ze znajomymi wśród, których będzie Adam, bo na tej domówce było dziesiątki dziewczyn, które się pewnie do ciebie lepiły

@Luke5SOS: Różnica między mną a Tobą jest taka, że ja żadnej nie przeleciałem ;)

@dameholls: I co? Będziesz mi to wypominać do końca życia? Żałosne ;)

@Luke5SOS: Jak zwykle tak się kończą kłótnie z tobą, czasami już nie mam siły nawet tego zaczynać

@dameholls: Zawsze się kończy tak, że zwalasz winę na mnie. Nieważne, rób sobie co chcesz, zresztą jak zawsze ;)



______________________________

Nie wiem, kiedy następny

Chcielibyście, żebym zrobiła kiedyś maraton?

Dajcie znać

Kocham

We Met On Twitter |l.h|Where stories live. Discover now