- Mam nadzieję, że nie ma problemu, aby Marnie dzisiaj u was przenocowała - powiedziała mama, stojąc w progu drzwi wejściowych z moją siostrą obok.
Popatrzyłyśmy po sobie z Lori zdziwione.
Moja mama nigdy nie prosiła mnie o to, żebym została z Marnie na noc. A kiedy sama gdzieś wychodziła to zostawiała ją samą w domu. Przecież miała szesnaście lat. Nie była już dzieckiem. Jeśli natomiast chciała się jej pozbyć to znaczy, że zaprosiła kogoś do siebie. Na noc. Chryste Panie, ona zamierza z kimś spać.
- Nie ma żadnego problemu - zapewniła ją Lori i pociągnęła Marnie, aby weszła do środka.
- Widzisz? Lori bardziej przejmuje się losem Marnie, niż jej własna siostra - mama spojrzała na mnie, udając prawdziwe oburzenie.
- Z kim się umówiłaś? - zmrużyłam oczy i założyłam dłonie na piersi.
Mama spojrzała na mnie z mordem w oczach.
- Nie twój biznes, smarkaczu - pokrzywiła mi się i wyszła z domu, kierując się do swojego samochodu.
We trójkę stałyśmy w progu i machałyśmy jej na do widzenia ze sztucznymi uśmiechami na twarzy.
- Zaprosiła kogoś na noc, prawda? - spytała przez zęby nadal machając.
- Ta, dzięki Bogu, że się wyprowadziłaś i zawsze mogę do Ciebie przyjść - westchnęła Marnie, kiedy Lori zamknęła drzwi.
- Nigdy nie zrozumiem waszej rodziny - westchnęła moja współlokatorka, kręcąc głową wróciła do kuchni aby dalej robić kolację.
- Nie chciałabym, żeby skrzywdziła cię emocjonalnie. Poza tym masz za wrażliwe uszy, na jej skalę głosu - zażartowałam i objęłam swoją siostrę ramieniem.
- Ja pieprzę, Holly! - zawołała Marnie. - Jesteś obrzydliwa!
Wyrwała się z moje uścisku i poszła do mojego pokoju się rozpakować.
- No co? Taka prawda, krasnalu! Ucz się!
*
@Luke5SOS: Raz! Chociaż raz mogłabyś do mnie napisać pierwsza!
@dameholls: Tf?*
@Luke5SOS: Dlaczego ja zawsze muszę do ciebie pisać? Chyba musiałbym poczekać aż urosną mi włosy na klasie zanim byś rozpoczęła konwersacje
@dameholls: Haha! Ej nie lubię włosów na klacie, więc masz plusa. Chociaż niektórzy.. ugh
@Luke5SOS: Yyy, co? Kto niby ma?
@dameholls: Adam ma
@dameholls: Poza tym to, fuu. O czym my gadamy?
@Luke5SOS: Spotykasz się dalej z Adamem?
@dameholls: Od czasu do czasu
@Luke5SOS: Naprawdę? Po tym wszystkim co się wydarzyło?
@dameholls: Podczas tych miesięcy dużo się zmieniło
@Luke5SOS: Okej nie będę się wtrącać
@dameholls: Właśnie! Ja nie wtykam nosa w twoje sprawy!
@Luke5SOS: Jaka groźna!
@dameholls: You can hear me roar
@Luke5SOS: Chciałabyś
- Z kim tam stukasz? - zapytała Lori, kiedy we trójkę razem z Marnie siedziałyśmy przy wyspie w kuchni.
![](https://img.wattpad.com/cover/38062855-288-k740106.jpg)
YOU ARE READING
We Met On Twitter |l.h|
Fanfiction@Luke5SOS zaczął obserwować @dameholls i @joanduhmel Opowiadanie nie jest tłumaczeniem, zostało napisane przeze mnie. Miłego czytania <3