B - Fausti?
F - Wszyscy mnie zostawcie! - *powiedziała przez łzy*
B - Chodź do mnie. *Przytulił dziewczynę*
B - Patryk prawda?
F - mhy.
B - Pogadam z nim.
F - Nie nie trzeba.
Pov Faustyna
Wybiegłam z domu. Bartek mnie zobaczył na krzyczałam na niego a ten mnie przytulił. Widziałam tylko Patryka, który patrzył przez okno. Obraz od łez mi się rozmazywał, ale ewidentnie nie był zadowolony. Nagle wyszedł z domu.
P - Wracasz do domu.
F - nie nigdzie nie idę!
P - Nie krzycz na mnie pókim miły. *chwycił nadgarstek dziewczyny*
F - Ała. Pójdę, ale póść bo to boli.
P - *Puścił* A teraz do domu.
F - przecież idę.
W domu
P - Co to miało być?!
F - Nic po prostu jest lepszy od mojego brata, który zachowuję się jak ostatni kretyn!
P - Coś ty powiedziała?!
Pov Bartek.
Następnego dnia poszedłem do szkoły zobaczyłem utykającą Faustynę i Patryka, który ewidentnie się o nią martwi.
B - Jeżeli mogę spytać no chyba, że mnie będziesz chciał zabić to co się stało?
P - Fausti się wywaliła na chodniku i spadła do rowu (Dobra wiem, że to nie realne, ale powiedzmy, że tak było)
F - Trochę się poobijałam tylko.
186.
Dzisiaj taki mega krótki, ale nie mam czasu. Jutro będzie rozdział na ponad 1000 słów. Obiecuję. Pozdrawiam Autorka.
YOU ARE READING
Ty nim byłeś - Fartek
Teen FictionHistoria opowiada o przyjaciołach, którzy zakochują się w sobie, ale co chwila mają nowe przeszkody by być razem.